Bartosz Zmarzlik liczy na dobry występ na Motoarenie
30.09.2016 16:15
Bartosz Zmarzlik w przejściowej klasyfikacji cyklu Grand Prix traci obecnie 7 punktów do trzeciego Taia Woffindena.
Polak zachowuje nadzieję na wywalczenie pierwszego w karierze medalu IMŚ.
21-latek z dorobkiem 100 punktów zajmuje aktualnie czwarte miejsce w przejściowej klasyfikacji cyklu. 7 oczek więcej ma trzeci Tai Woffinden, osiemnaście - Greg Hancock, a liderujący Jason Doyle zgromadził dotychczas 123 punkty.
Gorzowianin swoimi dobrymi występami w cyklu Grand Prix stał się zawodnikiem, z którym polscy kibice wiążą największe nadzieje na medal. Bartosz Zmarzlik nadal liczy się w walce o brąz. - Moim marzeniem w tym roku było znaleźć się w pierwszej ósemce. Na Friends Arenie zdobyłem 12 punktów, a to nie jest zły wynik. Zobaczymy, jaki wynik uda się osiągnąć w Toruniu - przyznał reprezentant "złotej" Stali Gorzów.
Do zakończenia tegorocznego cyklu pozostały jeszcze dwa turnieje. Już w sobotę najlepsi żużlowcy świata będą ścigali się na toruńskiej Motoarenie. - Myślę, że tor w Toruniu jest dla mnie dobrym obiektem. Polscy fani są najlepsi ludzie na świecie. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Zobaczymy, zatem co zdarzy się w Toruniu i Melbourne. Trzymajcie kciuki za mnie - zakończył Bartosz Zmarzlik.
A dlaczego nie mówicie o spreparowaniu kolejny raz toru na oczach 400 000 ludzi oglądających Gorzów-CTR, no dlaczego Wam się podoba spreparowanie 80 m toru na którym 10 zawodników podnosiło motory, no słucham!!