Zaczynając od Drużynowych Mistrzostw Polski Krzysztof Kasprzak poszczycić się może zdobyciem już drugiego ze Stalą Gorzów złotego medalu (pierwszy zdobył w najlepszym swoim sezonie 2014, kiedy to został Indywidualnym Wicemistrzem Świata)- Jak każda drużyna także my jako cel stawialiśmy sobie zdobycie Mistrzostwa Polski, drużyn jest osiem jednak Mistrz tylko jeden obecnie my nim jesteśmy i cieszymy się z tego bardzo. Wraz z podsumowaniem sezonu zaczyna się również szukanie nowego pracodawcy na kolejny rok jednak Krzysztof problemu jako takiego chyba nie ma, jak podkreśla- Mam jeszcze ważny kontrakt ze Stalą Gorzów, teraz wszystko zależy od klubu. Mam nadzieję że zostanę w Gorzowie. Co do swoich indywidualnych występów Kasprzak nie jest do końca zadowolony mimo, że stanął na podium Indywidualnych Mistrzostw Europy zajmując w klasyfikacji generalnej trzecie miejsce. ?Sezon ogólnie był bardzo dobry jedyne czego zabrakło to szczęścia, ponieważ w Grand Prix Challenge aż dwa razy starowałem z trzeciego pola, które wszystkim przynosiło zerowy dorobek punktowy mnie również. Jedyne czego mi zabrakło to awans do Speedway Grand Prix. Przypomnijmy, że Kasprzak w tych zawodach zdobył 7 punktów (1,0,3,3,0) co ostatecznie pozwoliło mu się uplasować na siódmej pozycji. Do listy sukcesów można zaliczyć również fakt, że w każdej lidze w której startował zawodnik Stali znajdował się w dziesiątce najlepszych jeźdźców. Ostatnim w tym roku startem dla Krzysztofa Kasprzaka będę mecz Polska-Reszta Świata, który odbędzie się w najbliższą niedzielę w Zielonej Górze. A przygotowania do przyszłego sezonu? ? Po niedzielnym meczu kończymy sezon i odpoczywamy po czym zaczynam przygotowania do kolejnego sezonu.
Na zdjęciu Martin Vaculik i Krzysztof Kasprzak