Greg Hancock : Jestem bardzo rozczarowany bezprawną decyzją Jury FIM-u
24.10.2016 10:17
Nowo kreowany Mistrz Świata, Greg Hancock wytłumaczył co było powodem tego, iż w biegu nr. 9, a w swoim trzecim występie podczas Grand Prix Australii w Melbourne na ostatnim okrążeniu został wyprzedzony przez Chrisa Holdera będącego jednocześnie kolegą z tego samego koncernu napoi energetycznych. Po tym biegu Amerykanin został wykluczony za niesportowe zachowanie, którego dopatrzył się sędzia zawodów.
Frustracja tą decyzją zdecydowała o tym, iż Hancock wycofał się z dalszej części zawodów.
- Wiem o tym, że moi kibice, sponsorzy oraz przyjaciele są rozczarowani tym, iż wycofałem się z sobotnich zawodów w Melbourne ale, wyścigi na najwyższym poziomie wymagają pełnej koncentracji bez której stajesz się zagrożeniem dla rywali z toru jak i siebie, a ja byłem zbyt zdekoncentrowany by móc dalej jechać.Jury FIM-u zdyskwalifikowało mnie w trzecim moim starcie twierdząc, że specjalnie dałem się wyprzedzić na ostatnim okrążeniu Chrisowi Holderowi. Wielu z was nie wie dlaczego tak naprawdę zostałem zdyskwalifikowany i przez to wycofałem się z zawodów, ale byłem tak bardzo zdenerwowany tymi oskarżeniami. W trakcie biegu miałem awarię sprzęgła gdyż w jego dolnej części coś się poluzowało co powodowało dziwne wibracje i ślizganie się sprzęgła. Kontynuowałem jazdę w tym biegu jadąc ostrożnie i szeroko tak aby zawodnicy jadący z tyłu nie wpadli na mnie. To była taka instynktowna, ostrożna jazda. Sędzia dopatrzył się w tym defektu motocykla, źle wszystko zinterpretował i mnie wykluczyli. Taka jest szczera prawda i dlatego jestem bardzo rozczarowany bezprawną decyzją Jury FIM-u. Powinni się bardziej przejmować względami bezpieczeństwa. Jeszcze raz dziękuję za przybycie do Melbourne i za niesamowite wsparcie - powiedział Mistrz Świata 2016 , Greg Hancock.
Redakcja (za: instagram.com/greghancock45)