Janusza Kołodzieja cieszy fakt, że włodarze klubu z Leszna byli zainteresowani jego osobą - Czuję się niesamowicie, ponieważ wiem, że w Lesznie jest wysoki poziom. W zespole są ogromne możliwości. Chciałbym podziękować przede wszystkim takim ludziom jak Józef Dworakowski z którym cały czas mam kontakt i często rozmawialiśmy na różne tematy. Chciałbym podziękować również Piotrowi Rusieckiemu czy Maciejowi Dudzie. Udało nam się szybko porozumieć i byli oni przede wszystkim zainteresowani moją osobą.
Wychowankowi klubu z Tarnowa jest przykro, że jego macierzysty klub pożegnał się z najwyższą klasą rozgrywkową. Kołodziej w kolejnym sezonie chce podnosić swoje umiejętności i ścigać się z najlepszymi - Bardzo mi przykro, że moja drużyna z Tarnowa spadła z PGE Ekstraligi. Starałem się jak mogłem, ale moje siły się wyczerpały. Chce się ścigać wśród najlepszych i podnosić swoją umiejętności. Drużynie z Tarnowa życzę jak najlepiej, ale kwestia jest też taka, że w Tarnowie nie mamy za bardzo stadionu żeby jeździć w PGE Ekstralidze. Jest tak naprawdę kilka problemów.
Janusz Kołodziej nie wiem czy w sezonie 2017 będzie startował w innych rozgrywkach ligowych niż PGE Ekstralig - Niedawno skończył się sezon, dopiero popisałem nowy kontrakt. Jeszcze się nie zastanawiałem nad tym wszystkim. Prowadzę też szkółkę w Tarnowie. Będę musiał to wszystko jakoś podzielić. Czy w przyszłym sezonie będę startował w jakiś innych ligach jeszcze nie wiem, muszę się nad tym zastanowić.
Podczas piątkowej konferencji prasowej Janusz Kołodziej przyznał, że nadal będzie pracował z silnikami Marcela Gerharda - Z silnikami Marcela Gerharda będę pracował cały czas. W tamtym roku udało mi się wygrać jeden bieg w PGE Ekstralidze, ale on był dosłownie dwa może trzy razy używany. Wychwyciliśmy parę rzeczy, które trzeba pozmieniać, jednak nie było na to specjalnie czasu w trakcie sezonu. W przerwie zimowej będzie więcej czasu na zmiany i przygotowania, a w sezonie będzie można to przetestować. Te silniki są na pewno oszczędniejsze, bo potrafią wytrzymać sześćdziesiąt biegów bez dotykania. Nasz normalny GM jak przejedzie piętnaście to jest to bardzo dobry wynik. Te silniki bardzo szybko się przegrzewają i nie mają tej mocy, na meczach nie spisują się tak dobrze jak wcześniej.