Po upadku jest wszystko w porządku. Boli mnie trochę głowa, bo uderzyłem głową w bandę. Postanowiłem odpuścić te zawody, ponieważ był to tylko sparing. We wtorek mam kolejną jazdę, także spokojnie - powiedział Paweł Przedpełski
Każdy zawodnik jeszcze sprawdza sprzęt przed ligą. Jest to chyba najlepszy czas na sprawdzenie wszystkiego. Można już łapać dobre ustawienia. Wszyscy sprawdzamy sprzęt w tej chwili - dodał.
Jako junior miałem delikatnie łatwiej. Odpada mi wyścig młodzieżowy, ale w kolejnych będą Ci sami zawodnicy. Tak to sobie tłumaczę. Jestem dobrze przygotowany. Mam nadzieję, że cało i zdrowo przejadę ten sezon, bo to jest chyba najważniejsze. Będziemy walczyć o najwyższe cele. Taki jest cel nie tylko nas, ale również innych ekip. Na pewno nie będzie łatwo, ponieważ PGE Ekstraliga jest mega wyrównana. Nasz skład wydaje się fajny. Mamy równą kadrę i wszyscy są waleczni. Miejmy nadzieję, że to wszystko przełoży się na torze i osiągniemy sukces - zapowiada ulubieniec toruńskich kibiców.