Już przed rozpoczęciem spotkania były wątpliwości, czy Orzeł będzie w stanie nawiązać walkę w tym meczu, gdyż problem z dojechaniem na stadion miał Hans Andersen. Gospodarze jednak umiejętnie przedłużyli start do pierwszego biegu m.in. zgłaszając protest dotyczący gaźnika w motocyklu Petera Ljunga. Wszystkie zabiegi przyniosły oczekiwany skutek, gdyż Hans Andersen dotarł pod taśmę startową 10 sekund przed rozpoczęciem wyścigu i ku uciesze publiczności pewnie go wygrał. Entuzjazm kibiców nieco osłabł po biegu juniorskim. Wydawało się, iż Michał Piosicki poradzi sobie z Patrykiem Rolnickim, a Arkadiusz Potoniec obroni się przed atakami Michała Nowińskiego, jednak zarówno Piosicki jak i Potoniec popełniali dużo błędów na trasie, przez co z wyniku 4:2 zrobiło się 1:5. Jednak gospodarze bardzo szybko odpowiedzieli na ten cios za sprawą Edwarda Mazura i rewelacji ostatnich dni - Gleba Czugunowa.
W drugiej serii startów na torze zdecydowanie lepiej wyglądali goście. Wśród zawodników Orła tylko Rohan Tungate był w stanie wygrać bieg, a w szeregach Unii zdecydowanie wyróżniał się Kenneth Bjerre, który ustanowił rekord toru, a w kolejnych startach schodził poniżej starego rekordu. W tej części zawodów żaden zawodnik nie był w stanie załapać się na szpryce Kennetha i zarówno dzięki niemu, jak i postawie reszty zawodników, Unia odskoczyła na 6 punktów. Wśród gospodarzy brakowało szybkości. Tracili oni pozycje na trasie, co doprowadzało do częstych zmian wyniku biegowego na ich niekorzyść.
Orzeł jednak zdołał wrócić do meczu, wygrywając biegi 8 i 9 w stosunku 4:2. Kolejny start przyniósł remis, ale w gonitwie 11 gospodarze ponownie wygrali 4:2 i doprowadzili do remisu 33:33. Na pochwałę zasługiwała szczególnie jazda Rohana Tungate'a, który już w kolejnym spotkaniu pokazał, iż jest bardzo szybki w ostatnim czasie i potrafi punktować jak prawdziwy lider. Radość gospodarzy nie trwała długo. W biegu 12 na prowadzenie wyszedł Edward Mazur, jednak upadł jadący na ostatniej pozycji Michał Piosicki, a Mazur na jednym okrążeniu stracił dwie pozycje i to Unia znacznie przybliżyła się do zwycięstwa.
W biegach nominowanych goście utrzymali przewagę wypracowaną w zasadniczej części spotkania. Bieg czternasty zakończył się wynikiem 2:3, a piętnasty 3:3