Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Maksym Drabik : Wracamy z wielkimi uśmiechami do domów
 01.08.2017 14:06
W niedzielnym meczu w Gorzowie dużą rolę odegrał młodzieżowiec Betard Sparty Wrocław, który zdobył 8 punktów (3,3,1,1) co pozwoliło wygrać jego drużynie bardzo trudny mecz i pozostać wciąż liderem tabeli. Oto co powiedział nam jeden z twórców niedzielnego sukcesu.

-Początek był na nas ciężki, jak dla mnie zabrakło  tej wisienki na torcie czyli dobrej końcówki zawodów w moim wykonaniu. Oszukaliśmy się trochę z moim teamem i poszliśmy z przełożeniami po moim drugim biegu w złą stronę. W Gorzowie jest dość specyficzna nawierzchnia po tej dosypce, geometria może i się nie zmieniła ale nawierzchnia jest dość ciężka do odszyfrowania. Ten tor diametralnie się zmieniał od biegu pierwszego do piętnastego. Zawody wygraliśmy i jesteśmy mega zadowoleni, wracamy z wielkimi uśmiechami  do domów.

 

W parku maszyn jak wspomniał na konferencji Rafał Dobrucki panuje przyjacielska atmosfera, która przejawia się współpracą i wymianą doświadczeń torowych, czy to prawda? – Ja mogę to tylko potwierdzić, wszędzie gdzie tylko pojedziemy czy są to treningi we Wrocławiu czy zawody wyjazdowe czy mecz u nasz na Olimpijski zawsze się z chłopakami uzupełniamy. Rozmawiamy między biegami jeśli ktoś ma problem doradzamy mu, żeby było tylko i wyłącznie lepiej. Koncentrujemy się na własnym teamie  i własnych motorach to oczywiste ale jeśli możemy wnieść coś to teamu kolegi z drużyny to to robimy.

 

 

Co zadecydował o tym, że pod koniec zawodów to wy przechyliliście szale zwycięstwa na waszą korzyść? – Trzeba byłoby zebrać całą drużynę Betard Spart Wrocław i zapytać wszystkich po kolei, bo chłopaki wykonali naprawę świetną robotę i fruwali tutaj. Jednak sam Maksym nie popada w euforie po zwycięstwie ale już myśli o kolejnych zawodach -Skupiam się teraz na meczu ligowym w Szwecji a ten odchodzi już w zapomnienie. Nie koncentruje się jeszcze na fazie play-off, ponieważ mam przed sobą dużo innych zawodów.

Karolina Swora (za: informacja własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (23)
8 lat temu
Odlatujemy do Kumli?
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Kiedyś, gdzieś tam byłem i najlepszym lekarstwem na upał 40 stopni była szklaneczka "łyski" z lodem, z tym, że była duża wilgotność powietrza, około 94%
U nas nie polecam :)))
Tak duże wilgotności są najczęściej nad Oceanami;)
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Dobranoc. Chłodne okłady w gorące miejsca ciała;) np. kark, czoło;)
Kiedyś, gdzieś tam byłem i najlepszym lekarstwem na upał 40 stopni była szklaneczka "łyski" z lodem, z tym, że była duża wilgotność powietrza, około 94%
U nas nie polecam :)))
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Zapraszam do kumli
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Ja włażę do jeziora w dżinsach i koszuli :)
Ludzie patrzą jak na wariata, ale jaki przyjemny chłodek jak wysychasz :))))
Oczywiście w takim stroju to zapomnij o pływaniu hihi
Fajnie. Wesoło.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Czas na odpoczynek niezbyt dobrze się czuje w te upały. Dziękuję za rozmowę. Dobranoc
Dobranoc. Chłodne okłady w gorące miejsca ciała;) np. kark, czoło;)
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Ja to mam motylki we łbie hahahaha
Jutro będzie trochę chłodniej ok. 26 stopni to może motylki odlecą;)
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
mialas motylki? haha
Ja to mam motylki we łbie hahahaha
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
mialas motylki? haha
Zwykłe klapki;)
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Byłam dzisiaj z dziewczynami na otwartym basenie. Full. Ukrop straszny.
Ja włażę do jeziora w dżinsach i koszuli :)
Ludzie patrzą jak na wariata, ale jaki przyjemny chłodek jak wysychasz :))))
Oczywiście w takim stroju to zapomnij o pływaniu hihi
  Lubię
  Nie lubię
+1
© 2002-2024 Zuzelend.com