W Inowrocławiu pewnie mało kto pamięta ale był kiedyś żużel co prawda ale nie taki jak teraz.
Odwołanie do historii:"W 1951 roku w dramatycznych okolicznościach zamknięto dla żużla inowrocławski stadion. Podczas treningu przed meczem inowrocławskiej Unii, Gwardii Śrem i rezerw Unii Leszno młody zawodnik tego ostatniego klubu Franciszek Kutrowski stracił panowanie nad maszyną, wyleciał za bandę i uderzył pechowo głową w drzewo. Zmarł w szpitalu, będąc pierwszą polską ofiarą tej niebezpiecznej dyscypliny sportu.
Komisja badająca przyczyny wypadku wydała po tej tragedii zakaz rozgrywania meczów żużlowych w Inowrocławiu. Sekcja żużlowa została rozwiązana i już nigdy w mieście czarny sport nie zagościł."
Co do hali Budowlanych na ulicy Krasińskiego tam nie tylko był zajęcia z w-f tam rozrywane były mecze siatkówki damskiej.
W Inowrocławiu pewnie mało kto pamięta ale był kiedyś żużel co prawda ale nie taki jak teraz.
Odwołanie do historii:"W 1951 roku w dramatycznych okolicznościach zamknięto dla żużla inowrocławski stadion. Podczas treningu przed meczem inowrocławskiej Unii, Gwardii Śrem i rezerw Unii Leszno młody zawodnik tego ostatniego klubu Franciszek Kutrowski stracił panowanie nad maszyną, wyleciał za bandę i uderzył pechowo głową w drzewo. Zmarł w szpitalu, będąc pierwszą polską ofiarą tej niebezpiecznej dyscypliny sportu.
Komisja badająca przyczyny wypadku wydała po tej tragedii zakaz rozgrywania meczów żużlowych w Inowrocławiu. Sekcja żużlowa została rozwiązana i już nigdy w mieście czarny sport nie zagościł."