Pierwsza seria startów bez wątpienia należała do gospodarzy, już w drugim biegu dnia gorzowska młodzież pokazała pazur i wygrała podwójnie bieg drugim, kolejna gonitwa również należał do gospodarzy a wygrał ją Linus Sundstroem, za nim linie mety przeciął Krzysztof Kasprzak trzeci był Maciej Janowski, dla którego nie były to udane zawody. Po pierwszej serii starów na tablicy widniał wynik 16:8 co oznaczało, że Cash Broker Stal Gorzów odrobiła z nawiązką straty z pierwszego meczu.
Druga seria zaczęła się dość nieszczęśliwie, ponieważ defekt na starcie zanotował Szymon Woźniak, który stracił silnik, na którym w lipcu zdobywał IMP. Osamotniony w tym biegu Woffinden dobrze wyszedł ze startu jednak Kasprzak był szybszy i wyprzedził Brytyjczyka. Ciekawie było również w gonitwie 7, gdy to ze starty wystrzelił Martin Vaculik, który z dużą przewagą wygrał ten wyścig. Za jego plecami podążał Czech – Vaclav Milik. Przemysław Pawlicki dowiózł „oczko” przyjeżdżając przed juniorem gości. Przemek dodatkowo dostał ostrzeżenie od sędziego za utrudnianie startu. Po biegu 7 dwunastoma punktami prowadziła gorzowska Stal i wydawało się, że jest już bardzo blisko finału.
Jednak kolejny bieg pokazał, że Wrocławianie przyjechali tu walczyć do końca i wygrali wyścig 4:2 pokonując Bartosza Zmarzlika i Rafała Karczmarza. W 9 gonitwie Rafał Dobrucki postanowił zastosować rezerwę taktyczną, na torze zamiast Andrzeja Lebiedieva zobaczyliśmy Vaclava Milika, który dowiózł 2 punkty, ponieważ do bardzo dobrym starcie wyprzedził go na dystansie bardzo szybki tego wieczoru Vaculik. Trzecia lokata należała do Przemka Pawlickiego a Maciej Janowski zrezygnował z jazdy i przy jego nazwisku kibice w programach dopisać mogli defekt. Kolejny bieg był chyba najbardziej emocjonujący tego wieczoru, na torze po starcie utworzyły się dwie pary, na czele piękną walkę stoczył Kasprzak z Milikiem a za ich plecami Sundstroem wydarł jedno oczko juniorowi gości. Ostatecznie bieg ten zakończył się bardzo sprawiedliwym remisem. Przed kolejną serią to gospodarze nadal prowadzili 12 punktami a na trybunach coraz śmielej kibice meldowali „finał jest nasz”.
Jednak Betard Sparta Wrocław dość już podrażniona zaczęła w ostatniej serii odrabiać straty, bieg 12 goście wygrali podwójnie za sprawą pary Woffinden – Dróżdż, po czym trener gości znów zaryzykował i do boju wystawił w ramach rezerwy taktycznej Szymka Woźniaka, który wygrał już drugi swój bieg z rzędu. Wrocławianin był tak szybki na swoim drugim motocyklu, że nie dogonił go nawet piekielnie szybko jadący Vaculik i Milik. Bieg ten wygrała Sparta 4:2. Przed biegami nominowanymi na tablicy widniał wynik 42:36 co oznaczało, że dokładnie wszystko może się wydarzyć.
Biegi nominowane cała publiczność oglądał na stojąco, w biegu 14 emocje udzieliły się również zawodnikom, w szczególności Pawlickiemu, który chciał jak najszybciej opuścić swoje pole startowe jednak sędzia to zauważył i ukarał Przemka wykluczeniem. Osamotniony w tym jakże ważnym wyścigu Kasprzak zdołał się wedrzeć między parę gości i dowieść do mety 2 punkty. O wszystkim rozstrzygnął bieg 15, w którym pod taśmą startową zameldowali od krawężnika: Woffinden, Zmarzlik, Milik i Vaculik. Jednak tuz po przejechaniu połowy pierwszego łuku z nawierzchnią gorzowskiego owalu zapoznał się Słowak, dla którego zabrakło miejsca. Arbiter zawodów zdecydował się na powtórkę w pełno osobowym składzie aby nie wypaczyć wyniku meczu. Właśnie w tym momencie Batard Sparta Wrocław wyprowadziła ostatni cios, który znokautował rywali z Gorzowa. Woffinden wystrzelił ze startu i pomknął po pewne zwycięstwo do niego po szerokiej dojechał Czech co dawało remis w tym meczu a w dwumeczu wygraną dla wrocławian, tak też się stało. Gorzowscy kibice do teraz przecierają pewnie oczy ze zdunie mienia, jakim sposobem Stalowcy roztrwonili 12 punktową przewagę, która miała dać im finał?
Cash Broker Stal Gorzów : 45
9. Martin Vaculik (3,3,3,2,0) 11
10. Przemysław Pawlicki (0,1,1,1*,w) 3+1
11. Krzysztof Kasprzak (2*,3,2,1,2) 10+1
12. Linus Sundstroem (3,1,1*,0) 5+1
13. Bartosz Zmarzlik (2,3,2,2,1) 10
14. Hubert Czerniawski (3,0,0) 3
15. Rafał Karczmarz (2*,1*,0) 3+2
Betard Sparta Wrocław : 45
1. Tai Woffinden (1*,2,3,3,3,3) 15+1
2. Szymon Woźniak (2,d,1,3,3,1) 10
3. Maciej Janowski (1,1*,d,0) 2+1
4. Andrzej Lebiediew (0,2,-,-,-) 2
5. Vaclav Milik (3,2,2,3,1,2*) 13+1
6. Damian Dróżdż (1,0,0,2*) 3+1
7. Lars Skupień (0,0,-) 0
Bieg po biegu:
1. (60.75) Vaculik, Woźniak, Woffinden, Pawlicki - 3:3 (3:3)
2. (61.09) Czerniawski, Karczmarz, Dróżdż, Skupień - 5:1 (8:4)
3. (60.15) Sundstroem, Kasprzak, Janowski, Lebiediew - 5:1 (13:5)
4. (60.44) Milik, Zmarzlik, Karczmarz, Skupień - 3:3 (16:8)
5. (60.25) Kasprzak, Woffinden, Sundstroem, Woźniak (d) - 4:2 (20:10)
6. (59.87) Zmarzlik, Lebiediew, Janowski, Czerniawski - 3:3 (23:13)
7. (60.07) Vaculik, Milik, Pawlicki, Dróżdż - 4:2 (27:15)
8. (61.35) Woffinden, Zmarzlik, Woźniak, Karczmarz - 2:4 (29:19)
9. (60.91) Vaculik, Milik, Pawlicki, Janowski (d) - 4:2 (33:21)
10. (60.78) Milik, Kasprzak, Sundstroem, Dróżdż - 3:3 (36:24)
11. (61.88) Woźniak, Zmarzlik, Pawlicki, Janowski - 3:3 (39:27)
12. (61.17) Woffinden, Dróżdż, Kasprzak, Czerniawski - 1:5 (40:32)
13. (61.41) Woźniak, Vaculik, Milik, Sundstroem - 2:4 (42:36)
14. (60.56) Woffinden, Kasprzak, Woźniak, Pawlicki (w) - 2:4 (44:40)
15. (61.34) Woffinden, Milik, Zmarzlik, Vaculik - 1:5 (45:45)