Były menedżer Unibaksu Toruń zauważa, że ryzyko związane z kontuzjami to nie wszystko. W Wybrzeżu nie będzie rywalizacji na pozycjach polskich seniorów. Szczepaniak i Fajfer za każdym razem będą pewni, że pojadą w meczu. - Z tego powodu układ trzech Polaków i trzech zawodników zagranicznych jest zdecydowanie lepszy - przekonuje Kryjom.
- Przesadzać też nie można. Nie jestem zwolennikiem bardzo rozbudowanej kadry. Cały czas zastanawiam się, jak poradzi sobie trener Janusz Ślączka. Za chwilę może okazać się, że w Orle każdy zawodnik pojedzie po cztery mecze. Myślę sobie, że gdańszczanie powinni skontaktować się z łodzianami i porozmawiać o wypożyczeniu jednego z Polaków. Pytanie tylko, czy Orzeł będzie skłonny podzielić się z Wybrzeżem. Jeśli nie, to innych opcji na rynku już nie widzę - podsumowuje Kryjom.