Polski Związek Motorowy chce, aby 2018 PZM Warsaw FIM SGP of Poland obejrzeli z trybun młodzi żużlowcy. Podobnie jak przed rokiem, zaproszenia na zawody, które odbędą się 12 maja na PGE Narodowym, otrzymają wybrani juniorzy. Jednym z nich został Aleks Rydlewski z Get Well Toruń.
- Te zawody dotąd oglądałem tylko w telewizji. Przez ostatnie dwa lata turnieje w Warszawie nawet na ekranie dostarczały niezapomnianych wrażeń - opowiada urodzony w lutym 2002 roku zawodnik.
Poprzednią edycję zawodów w Warszawie z trybun oglądali wybrani miniżużlowcy, których PZM zapraszał na Grand Prix pod hasłem „Z minitoru na PGE Narodowy”. Tym razem okazję do obejrzenia najlepszych zawodników na świecie, będą mieli juniorzy, którzy swoje pierwsze kroki stawiają już w „dorosłym speedwayu”.
Aleks Rydlewski znajduje się na początku swojej drogi w sporcie żużlowym. - Chciałbym doskonalić technikę jazdy, niewątpliwie będę miał się od kogo uczyć, trenerem młodzieży został Karol Ząbik, a dla Torunia będzie jeździł mistrz świata - Jason Doyle - przekonuje.
To właśnie Australijczyka szczególnie bacznie obserwować będzie w Warszawie. – Bardzo cenię jazdę Jasona Doyle’a, jeździ bardzo odważnie z nutką australijskiej brawury – mówi Aleks Rydlewski.
12 maja rozpocznie się cykl Grand Prix 2018. Do Warszawy Aleks Rydlewski pojedzie z rodzicami. - Bardzo się ucieszyłem, gdy dowiedziałem się, że jestem zaproszony na zawody przez PZM, na początku myślałem, że to sen albo żart - dodaje zawodnik, który podkreśla, że od zawsze kochał wyścigi, a kiedy był młodszy, fascynował się F1. - Próbowałem swoich sił w gokartach, ale ostatecznie wszystko się tak ułożyło, że wybrałem żużel. W doskonaleniu jazdy zawsze pomaga mi trener. Przy sprzęcie mogę liczyć na bardzo cenną pomoc mechanika klubowego. Od zawsze wspierają mnie również rodzice, którzy pomagają łączyć sport z edukacją - mówi Aleks Rydlewski.
Zawodnik Get Well uczęszcza do Gimnazjum nr 29 w Toruniu, gdzie uczy się w trzeciej klasie. Rodzice zabrali go pierwszy raz na mecz żużlowy przy Broniewskiego 98 w Toruniu, gdy był jeszcze zbyt młody, żeby to pamiętać, choć z żużlem od dawna ma pozytywne wspomnienia. Symbolem polskiego żużla jest dla niego Tomasz Gollob.
Wkrótce kolejni zawodnicy otrzymają zaproszenia na 2018 PZM Warsaw FIM SGP of Poland.