Pierwsze zawody żużlowe na brytyjskich torach w 2018 roku, zaplanowana na niedzielę Ben Fund Bonanza w Peterborough, zostały przełożona.
Turniej w pierwotnym terminie odwołano niezwłocznie po tym, jak organizatorzy musili uznać wyższość aury. Do dobrego stanu nie udało się przygotować toru na East of England Showground, a na dodatek niekorzystnie układają się prognozy pogody w Wielkiej Brytanii, przewidujące w najbliższy weekend nawet opady śniegu.
jeden ze współorganizatorów Ben Fund Bonanza, Paul Ackroyd, potwierdził, że zawody odbędą się w trakcie sezonu w późniejszym terminie. Odwołano je po raz pierwszy w ich dziesięcioletniej historii.
- Musimy je przełożyć, ponieważ tor nie nadaje się do jazdy i nie zdołamy tego zmienić do przewidywanej daty zawodów ze względu na złą pogodę i jeszcze gorsze prognozy na najbliższy weekend. Przekazano nam, że będzie zimno i ogólnie nieprzyjemnie. To dla nas oczywiście wielkie rozczarowanie, ale podjęliśmy decyzję wcześnie, aby uniknąć niedogodności i umożliwić publiczności zmianę planów podróży. Wyrazy uznania należą się Gedowi Rathbone'owi (promotor Peterborough), jego zespołowi i zespołowi Showground, którzy ciężko pracowali nad przygotowaniem zawodów. Odbędą się one w innym terminie, o którym poinformujemy najwcześniej, jak będzie to możliwe - powiedział Ackroyd.
Ciężko jest powiedzieć, kiedy dojdzie do drugiego podejścia do Ben Fund. Niepowodzenia można żałować ze względu na przyciągnięcie przez organizatorów najmocniejszej obsady od lat, włącznie z aktualnym mistrzem świata Jasonem Doylem.