Wanda szuka wzmocnienia
16.04.2018 21:41
Dwie porażki, w tym dotkliwa z Orłem Łódź na własnym torze, w minioną niedziele, maja na koncie żużlowcy Agre Speedway Wandy Kraków. Krakowianie po tym jak kontuzję doznał jej lider, Ernest Koza w pośpiechu poszukują godnego zastępce. Jak mówi menadżer zespołu kolejne spotkania z drużynami klasyfikowanymi niżej w tabeli pierwszoligowej powinny być zdecydowanie łatwiejsze, dające punkty w ligowej tabeli.
- Goście pokazali nam miejsce w szeregu. Dzisiaj praktycznie nikt nie pojechał. Marcin Jędrzejewski znów zdobył najwięcej punktów, razem z debiutującym Victorem Palovaara. Mam nadzieję, że uda nam się wzmocnić jakimś znaczącym nazwiskiem i jakoś siłę drużyny podniesiemy. Dobrze, że na te dwa najmocniejsze zespoły trafiliśmy już na początku. Najważniejsze mecze przed nami. Postaramy się wykroić taki skład, który pokaże, że potrafimy wygrywać nie tylko na swoim stadionie, choć to będzie priorytetem, ale i na wyjeździe z drużynami, z którymi możemy zwyciężać. Pozostaje nam trenować i trenować. Bez jazdy na własnym torze nie będziemy wygrywać meczów - powiedział po meczu z Orłem Paweł Piskorz, menedżer Agre Speedway Wanda Kraków.
Redakcja (za: dziennikpolski24.pl)