Piotr Pawlicki po meczu przyznał, że zawodnicy z Leszna spodziewała się tego, że podopieczni Rafała Dobruckiego tanio skóry nie sprzedadzą - Wrocławianie zawsze dobrze jeździli w Lesznie, ostatnio w rundzie zasadniczej zanotowali wpadkę. Zazwyczaj jest tak, że drużyna, która przyjeżdża na tydzień lub dwa przed fazą play-off to musi wyciągnąć jakieś wnioski. Po tym meczu wiedzieliśmy, że wrocławianom nie powtórzy się już taki mecz jak w rundzie zasadniczej. Generalnie wrocławianie mają bardzo dobrych zawodników. Zdawaliśmy sobie sprawę, że to będzie bardzo ciężki mecz i byliśmy przygotowani na to, że Wrocław postawi takie warunki. Na szczęście w odpowiednim momencie znaleźliśmy to czego szukaliśmy i byliśmy coraz szybsi.
Kapitan Fogo Unii Leszno przyznał, że drużyna przez cały sezon walczyła o awans do finału PGE Ekstraligi, a cel został osiągnięty - Przez cały sezon walczyliśmy o to, żeby awansować do finału PGE Ekstraligi, zdecydowanie wygraliśmy rundę zasadniczą i mamy się teraz z czego cieszyć. Pozostaje nam już tylko czekać na finałowe starcie. Wielka brawa dla wszystkich chłopaków, zarządu, sponsorów oraz kibiców, którzy byli dzisiaj na stadionie i przez cały sezon z nami.
Fogo Unia Leszno w najbliższą niedzielę na torze stadionu im. Edwarda Jancarza w finale PGE Ekstraligi zmierzy się z Cash Broker Stalą Gorzów - Nie myślę jeszcze o finale i o tym co się będzie działo za tydzień. Będzie to dla nas kolejne trudne wyzwanie.