- Jesteśmy spokojni. Cieszy, że jest w zawodnikach ta złość sportowa. Oni chcą pokazać, że są warci oczekiwań, które wkładają kibice, choć przed sezonem nie byliśmy faworytem. Jesteśmy w finale. Na razie to my jesteśmy bliżej złota choć Unia bardzo mocno depcze nam po piętach. Ambicją trenera czy sportowca jest to aby sięgać po najwyższe laury. Nie ma takiej zaliczy aby dawała pewność zdobycia złotego medalu. My akurat zdobyliśmy przewagę w minimalnych rozmiarach ale ambicją naszą jest obronić tych czterech punktów. Czy tak się stanie to zobaczymy. My z pewnością będziemy robić wszystko. Wiadomo, że Unia jest faworytem i będzie to piekielnie trudne zadanie - mówi trener Cash Broker Stali Gorzó, Stanisław Chomski.