Power Duck Iveston PSŻ Poznań nie jest zainteresowany konkursem na dziką kartę na starty w Nice 1.LŻ. - Nie przystępujemy - komentuje Arkadiusz Ładziński, prezes klubu. - W odpowiednim terminie wyślemy informację o rezygnacji na adres mailowy PZM - dodaje.
Decyzja PSŻ oznacza, że już tylko jeden zespół 2. Ligi Żużlowej, mianowicie Polonia Bydgoszcz, może przystąpić do konkursu. Przed jego ogłoszeniem, zgodnie z regulaminem, sondowano chęć jazdy w Nice 1.LŻ spadkowiczów - Arge Speedway Wandy Kraków i Euro Finance Polonii Piła. Oba kluby odmówiły. Konkursem nie jest zainteresowany OK Kolejarz Opole. - My również, a oferta jest tak skonstruowana, że wyklucza udział Wilków Krosno i Stainer Unii Kolejarza Rawicz. Chodzi o to, że podmiot, który się zgłosi, musi działać minimum dwa lata. Te zespoły nie spełniają tego kryterium - ocenia Ładziński.
W PSŻ nie zmartwią się, jeśli z konkursu nic nie wyjdzie. - Gdyby Polonia zdecydowała się na jazdę w Nice 1.LŻ, to stracilibyśmy na tym finansowo - przyznaje Ładziński. - Nasi partnerzy płacą nam w zależności od liczby spotkań. Bez Polonii mielibyśmy dwa mniej, więc sprawa jest oczywista. Swoją drogą konkurs można było ogłosić wcześniej. Choćby dzień po decyzji o odmowie przyznania licencji Stali. Teraz mamy taki bowiem oto stan, że sprzedaż karnetów stanęła, bo kibice czekają na to, co się stanie. Trochę tych niewiadomych jest. Szkoda, że rozwiązanie będzie dopiero w połowie stycznia - kończy prezes poznańskiego klubu.
Przypomnijmy, że prezes Kolejarza Opole także podnosił problem strat finansowych. Sponsorzy Kolejarza, podobnie jak ci z PSŻ, uzależniają wypłaty od liczby spotkań.