Pierwotnie planowaliśmy dwa poziomy skyboksów, w tym momencie ograniczymy się do jednego. Trybuny miały być wykonywane w systemie żelbetowym, ale decydujemy się na tańsze rozwiązanie. Po wyłonieniu wykonawcy dokumentacji będziemy z nim rozmawiać na temat wykorzystywania trybun, które są posadowione na wałach ziemnych. Być może do stworzenia jakiejś podkonstrukcji. Musimy sprawdzić, czy będzie to możliwe. Zobaczymy, czy uda się nam wykorzystać słupy oświetlenowe czy chociażby elementy trybuny głównej. Także zakres będzie nieco zmieniony, ale chcemy zachować tą ilość kibiców, którą pierwotnie planowaliśmy. Czyli około 9,5 tysiąca miejsc siedzących i 2 tysiące stojących - wyjaśnia dyrektor wydziału infrastruktury Urzędu Miast Tarnowa Rafał Nakielny.
Przeciwnicy podziału prac na etapy zauważają, że przebudowa może mieć znaczący wpływ na utrudnienia organizacyjne a także wyższe koszta w kolejnych latach.
Trudno jest dzisiaj szacować jakąkolwiek kwotę. Myślę, że dopiero na wstępnej fazie koncepcyjnej, kiedy wykonawca będzie w stanie opracować koncepcje i będziemy mieli wiedzę na temat możliwych do wykorzystania elementów, wtedy możemy próbować podać jakieś szacunkowe kwoty - odpowiada Rafał Nakielny.
Szacuje się, że sporządzenie dokumentacji to koszt około 1 mln złotych.