Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Po 15. biegu – podsumowanie Dariusza Momota (11)
 29.06.2019 16:21
Kiedy opadnie kurz, można na spokojnie usiąść do analizy. Takiej właśnie specjalnie dla Czytelników Zuzelend.com podjął się Dariusz Momot, były działacz żużlowy powiązany z RKM – em Rybnik.

Spotkanie pomiędzy FOGO Unią Leszno a forBet Włókniarzem Częstochową zakończyło się wygraną miejscowego zespołu 57:33. 

Mecz jednostronny zakończony spokojnym zwycięstwem Leszna. Tam mogło być nawet 60:30.  Marek Cieślak świadomie jechał bez rezerwy taktycznej. Zawodnicy wiedzieli, że jadą swoje biegi programowo. Trener tym samym zobaczył jak zaprezentują się zawodnicy bez psychicznego obciążenia, że po słabszym występie zostaną zmienieni. Szkoda Pawła Przedpełskiego, któremu wychodziły starty a potem spadał na koniec stawki. W Częstochowie jest kryzys. Włókniarz pikuje nieustannie w dół tabeli. Zarówno Matej Zagar, Arian Miedziński czy właśnie Paweł Przedpełski są w takiej dyspozycji, że ciężko będzie im znaleźć angaż w Ekstralidze na przyszły sezon. Tak naprawdę jest więcej zawodników, którzy mogą podzielić ich los. Mam tu na myśli Norberta Kościucha, Jacka Holdera, Brudy`ego Kurtz`a.

 

Wobec malejącej grupy zawodników prezentujących poziom ekstraligowy, trzeba szukać świeżej krwi. Jak to zrobić?

Podam przykład. Już rok temu Jacek Ziółkowski chciał Mikkela Michelsena w Lublinie. Powiedział, że jeżeli ten chłopak będzie pracował tak jak to robił do tej pory, to może być zaliczany do czołówki żużlowców na świecie. Jacek Ziółkowski znalazł Duńczyka. Dla mnie osobiście Duńczyk też jest objawieniem sezonu. W żużlu trzeba szukać młodych chłopaków, chcących jeździć i się ścigać. Inny przykład Olivier Berntzon. Szwed też ma tę ikrę do jazdy. Wiktor Kułakow nie istniał a dziś jest liderem w Unii Tarnów. Kto wie, czy nie trzeba szukać właśnie wśród zawodników na zapleczu. Adrian Gała, Nick Morris, a może Siergiej Łogaczow? Trzeba ciągnąć zawodników. Walka w przerwie zimowej może być bardzo ciekawa. Za chwilę wejdzie zespół z Nice 1. Ligi Żużlowej. Na kimś ten skład oparty będzie być musiał.

 

W derbach kujawsko – pomorskich minimalne zwycięstwo padło łupem przyjezdnych.

Od początku zwycięstwo należało się zespołowi z Grudziądza. I tak tez się stało. Co prawda to tylko dwa punkty różnicy ale jednak jest zwycięstwo. Od połowy zawodów niełapalny Antonio Lindbaeck przestał jechać. Trzeba też zauważyć, że taka sytuacja w zespole jak w biegu 11., nie może mieć miejsca. Jeżeli ktoś jest szybszy tego dnia to trzeba pozwolić koledze z pary walczyć o punkty dla drużyny, zwłaszcza w takim meczu jak ten. W 15. biegu Artiom Łaguta tak wystartował, że aż zamarłem. Nie wiem co tam było nie tak. W tym meczu mógł paść remis.

 

Najpierw Leon Madsen a teraz Artiom Łaguta poinformowali, że w przerwie międzysezonowej nie zmieniają otoczenia.

To jest też pokazanie, że w klubie dbają o zawodnika. A zawodnik odwdzięcza się tym, że dalej chce się ścigać w tych samych barwach. To jest nic innego jak utożsamianie się z klubem.

Podobał Ci się ten artykuł?
Daj plusa autorowi, by zwiększyć jego szanse na nagrodę!
Aktualna ocena: 1
Michał Lewandowski (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com