Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Baraż o PGE Ekstraligę oczami ostrowian
 07.10.2019 15:16
We wczorajszym barażu o miejsce w PGE Ekstralidze zawodnicy Arged Malesy TŻ Ostrovii Ostrów Wielkopolski ulegli w Gorzowie tamtejszej Stali różnicą 30 punktów. Jak ten mecz wyglądał oczami zawodników i kierownictwa wielkopolskiego klubu, a także o celach przed rewanżowym spotkaniem na własnym torze powiedzieli po spotkaniu przedstawiciele ostrowskiej drużyny.

Marcin Kościelski: Spodziewałem się, że nie będzie łatwo. Wywodzę się z klubu ekstraligowego. Kiedy jeździłem w Toruniu, widziałem, jak wygląda PGE Ekstraliga. Poziom jest wyższy. Myślę, że w Ostrowie nie będzie już takiego wyniku i powalczymy. Tor był mylący, bo początkowo faktycznie wydawało się, że jest niczym plastelina. Wszyscy poszliśmy z ustawieniami do góry, co nie było dobre. Później zeszliśmy w dół, a jak poszliśmy jeszcze niżej, to już była kompletna katastrofa. Pogubiliśmy to taką granicę ustawień, gdzie można było się dobrze pościgać. Dobrze, że chociaż w niektórych wyścigach postawiliśmy się rywalowi. OSTROpoSWOJE jedziemy do samego końca.

 

Sebastian Szostak: Liga, to jest liga. Fajne uczucie, debiutować w takim meczu. Był lekki stresik. Trener uspokajał, żeby podejść na luzie, bo to pierwszy mecz. Miałem tylko przypilnować startu, bo był bardzo przyczepny. Robi wrażenie ta cała otoczka ekstraligowa, kiedy wyjeżdża się na prezentację. Jeszcze na dodatek była uroczystość, bo Bartosz Zmarzlik został mistrzem świata i witano go w Gorzowie. W tym pierwszym wyścigu na ostatnim wirażu zerwał mi się łańcuszek sprzęgłowy.

 

Radosław Strzelczyk (prezes): Początek meczu nie wyglądał najgorzej. Do połowy zawodów trzymaliśmy dystans 10 punktów. W drugiej części spotkania gorzowianie pokazali nam miejsce w szeregu. Pozostaje nam odjechać mecz w Ostrowie. Było widać różnicę pomiędzy PGE Ekstraligą. Można pochwalić Grzegorza Walaska i Nicolai Klindta. Pozostali chłopacy pogubili się. Dla nas to dobra lekcja, z której trzeba wyciągnąć wnioski. W rewanżu chcemy obronić twierdzę Ostrów. Nikt u nas nie wygrał i będziemy walczyć chociaż o minimalne zwycięstwo różnicą dwóch punktów.

Michał Lewandowski (za: tzostrovia.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (1)
6 lat temu
mecz bez sensu
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com