RM Solar Falubaz Zielona Góra rozpoczął mecz od mocnego uderzenia. Na inaugurację Piotr Protasiewicz i Antonio Lindbaeck bez problemu pokonali Jacka Holdera i Andersa Thomsena. Nie gorzej pojechali zielonogórscy juniorzy, którzy równie łatwo przywieźli na 5:1 swoich gorzowskich rywali. Trzeci bieg to kolejne biegowe zwycięstwo gospodarzy. Bardzo mądrze pojechał Patryk Dudek, a kolejne 0 w tym sezonie przywiózł do mety Bartosz Zmarzlik. W biegu czwartym bardzo nieprzyjemny upadek zaliczył Norbert Krakowiak, który zaciekle atakował Szymona Woźniaka, ale na ostatnim okrążeniu popełnił błąd i zapoznał się z nawierzchnią toru. Wygrał Martin Vaculik i mieliśmy pierwszy w meczu biegowy remis. Po pierwszej serii startów RM Falubaz Zielona góra prowadził 10 punktami.
Bieg piąty to kolejna gonitwa bez historii i kilkudziesięciometrowa przewaga zielonogórzan od startu do mety. W szóstym drugą trójkę przywiózł Dudek. Bardzo słabo w tym biegu zaprezentował się Niels Kristian Iversen, który nie był w stanie nawiązać walki z juniorem Falubazu Damianem Pawliczakiem. Kolejny bieg to piękna rywalizacja o trzy punkty pomiędzy Vaculikiem i Zmarzlikiem. Mistrz Świata dwoił się i troił, dał kolegom sygnał do walki, ale nie zdołał wyprzedzić lidera zielonogórzan. Pierwsza połowa spotkania zapowiadała zatem w pogrom Zielonej Górze. Gorzowianie po siedmiu biegach tracili do rywali 18 punktów.
Na początku trzeciej serii na pierwszą zmianę taktyczną zdecydował się trener Stanisław Chomski. Zmarzlik zastapił Thomsena i przywiózł pierwszą trójkę dla gorzowskiej drużyny, ale wystarczyło to jedynie na remis, bo Szymon Woźniak nie nawiązał walki z Dudkiem i Krakowiakiem. W kolejnej gonitwie ponownie wygrał fantastyczny dzisiaj Vaculik. Holder z Iversenem przywieźli za plecami Lindbaecka i mieliśmy kolejny biegowy remis. W biegu dziesiątym widzieliśmy, że Zmarzlik poukładał już wszystko w swoim sprzęcie. Zwyciężył w swoim stylu drugi raz z rzędu, z najlepszym czasem dnia, ale niestety dla gorzowskiej Stali, w całym spotkaniu jedynie Holder próbował dotrzymać mu kroku. Trzecia seria to remis 9:9 i w całym spotkaniu 39:21 dla Zielonej Góry.
Po równaniu toru pięknie ze startu wystrzelili goście. Holder z Woźniakiem zaliczyli pierwsze biegowe zwycięstwo i to od razu w stosunku 5:1. W kolejnym starcie wszystko „wróciło do normy”. Gospodarze wygrali 4:2 i kibice Myszy już po dwunastym biegu mogli cieszyć się ze zwycięstwa swojej drużyny. Bieg trzynasty to zdecydowanie ozdoba dzisiejszego meczu. Wszysycy czterej zawodnicy jechali w kontakcie i zamieniali się miejscami na trasie przez dwa pierwsze kółka. Ostatecznie zwyciężył jadący z rezerwy taktycznej Holder, drugi był Dudek, trzeci Zmarzlik, a pierwszą „śliwkę” zaliczył niepokonany jak dotąd Vaculik. Przed nominowanymi 46:32 dla Falubazu.
W czternastym biegu odnotowaliśmy piąty dzisiaj remis. Vaculik ładnie wyszedł ze startu i pomknął do mety po kolejne trzy punkty. Na pocieszenie goście wygrali bieg piętnasty. Zmarzlik z Holderem pokazali, że czuli się dzisiaj bardzo dobrze na zielonogórskim owalu i bez najmniejszego problemu odnieśli podwójne zwycięstwo nad Protasiewiczem i Dudkiem. W 99 derbach ziemi lubuskiej 39 zwycięstwo odnosi ekipa z Zielonej Góry.
RM Falubaz Zielona Góra – Moje Bermudy Stal Gorzów 50:40.
Dla gospodarzy najlepiej punktowali Martin Vaculik, zdobywca 12 oczek i Piotr Protasiewicz 10 + 2. Wśród gości najwięcej punktów zdobyli Jack Holder 13 + 1 i Bartosz Zmarzlik 12.
Trzeba przyznać, że lubuskie derby rozczarowały. Pogrom w pierwszej części spotkania sprawił, że temperatura meczu nieco spadła i po siedmiu biegach emocje praktycznie się skończyły. Falubaz potwierdził rosnącą w ostatnim czasie formę, a gorzowianie nadal pozostają z zerem w tabeli Ekstraligi i niemałym bólem głowy. Patrząc jednak na początek zawodów goście mogą być zadowoleni z wyniku, gdyż nie zamyka on drogi do punktu bonusowego w rewanżu.
RM Solar Falubaz Zielona Góra: 50
9. Antonio Lindbaeck (2*, 1, 0, 1) 4+1
10. Martin Vaculik (3, 3, 3, 0, 3) 12
11. Piotr Protasiewicz (3, 2*, 1*, 3, 1) 10+2
12. Michael J. Jensen (1, 3, 2, 0, 0) 6
13. Patryk Dudek (3, 3, 1*, 2, 0) 9+1
14. Norbert Krakowiak (2*, u, 2) 4+1
15. Damian Pawliczak (3, 1, 1) 5
16. Mateusz Tonder NS
Moje Bermudy Stal Gorzów: 40
1. Jack Holder (1, 2, 2, 3, 3, 2*) 13+1
2. Niels Kristian Iversen (2, 0, 1*, 2, 2) 7+1
3. Anders Thomsen (0, 0) 0
4. Szymon Woźniak (2, 1, 0, 2*, 1*) 6+2
5. Bartosz Zmarzlik (0, 2, 3, 3, 1, 3) 12
6. Rafał Karczmarz (1, 1, 0, 0) 2
7. Wiktor Jasiński (0, 0) 0
8. Mateusz Bartkowiak NS
Bieg po biegu
1. Piotr Protasiewicz, Antonio Lindbaeck, Jack Holder, Anders Thomsen 5-1 (5:1)
2. Damian Pawliczak, Norbert Krakowiak, Rafał Karczmarz, Wiktor Jasiński 5-1 (10:2)
3. Patryk Dudek, Niels Kristian Iversen, Michael J. Jensen, Bartosz Zmarzlik 4-2 (14:4)
4. Martin Vaculik, Szymon Woźniak, Rafał Karczmarz, Norbert Krakowiak (u) 3-3 (17:7)
5. Michael J. Jensen, Piotr Protasiewicz, Szymon Woźniak, Anders Thomsen 5-1 (22:8)
6. Patryk Dudek, Jack Holder, Damian Pawliczak, Niels Kristian Iversen 4-2 (26:10)
7. Martin Vaculik, Bartosz Zmarzlik, Antonio Lindbaeck, Wiktor Jasiński 4-2 (30:12)
8. Bartosz Zmarzlik, Norbert Krakowiak, Patryk Dudek, Szymon Woźniak 3-3 (33:15)
9. Martin Vaculik, Jack Holder, Niels Kristian Iversen, Antonio Lindbaeck 3-3 (36:18)
10. Bartosz Zmarzlik, Michael J. Jensen, Piotr Protasiewicz, Rafał Karczmarz 3-3 (39:21)
11. Jack Holder, Szymon Woźniak, Antonio Lindbaeck, Michael J. Jensen 1-5 (40:26)
12. Piotr Protasiewicz, Niels Kristian Iversen, Damian Pawliczak, Rafał Karczmarz 4-2 (44:28)
13. Jack Holder, Patryk Dudek, Bartosz Zmarzlik, Martin Vaculik 2-4 (46:32)
14. Martin Vaculik, Niels Kristian Iversen, Szymon Woźniak, Michael J. Jensen 3-3 (49:35)
15. Bartosz Zmarzlik, Jack Holder, Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek 1-5 (50:40)