Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Lubuskie derby dla RM Solar Falubazu Zielona Góra
 12.07.2020 21:54
Zielonogórzanie przystępowali do dzisiejszego spotkania podbudowani zdobyciem 1 punktu w wyjazdowym meczu z Betard Spartą Wrocław. Żużlowcy Moje Bermudy Stali Gorzów sezon zaczęli bardzo źle, ale w ostatnim przerwanym meczu z Eltrox Włókniarzem Częstochowa pokazali, że wszystko idzie w dobrą stronę. Zielonogórzanie byli faworytem spotkania, ale jak wiemy, derby rządzą się swoimi prawami, więc mecz zapowiadał się wyśmienicie.

 

RM Solar Falubaz Zielona Góra rozpoczął mecz od mocnego uderzenia. Na inaugurację Piotr Protasiewicz i Antonio Lindbaeck bez problemu pokonali Jacka Holdera i Andersa Thomsena. Nie gorzej pojechali zielonogórscy juniorzy, którzy równie łatwo przywieźli na 5:1 swoich gorzowskich rywali. Trzeci bieg to kolejne biegowe zwycięstwo gospodarzy. Bardzo mądrze pojechał Patryk Dudek, a kolejne 0 w tym sezonie przywiózł do mety Bartosz Zmarzlik. W biegu czwartym bardzo nieprzyjemny upadek zaliczył Norbert Krakowiak, który zaciekle atakował Szymona Woźniaka, ale na ostatnim okrążeniu popełnił błąd i zapoznał się z nawierzchnią toru. Wygrał Martin Vaculik i mieliśmy pierwszy w meczu biegowy remis. Po pierwszej serii startów RM Falubaz Zielona góra prowadził 10 punktami.

 

Bieg piąty to kolejna gonitwa bez historii i kilkudziesięciometrowa przewaga zielonogórzan od startu do mety. W szóstym drugą trójkę przywiózł Dudek. Bardzo słabo w tym biegu zaprezentował się Niels Kristian Iversen, który nie był w stanie nawiązać walki z juniorem Falubazu Damianem Pawliczakiem. Kolejny bieg to piękna rywalizacja o trzy punkty pomiędzy Vaculikiem i Zmarzlikiem. Mistrz Świata dwoił się i troił, dał kolegom sygnał do walki, ale nie zdołał wyprzedzić lidera zielonogórzan. Pierwsza połowa spotkania zapowiadała zatem w pogrom Zielonej Górze. Gorzowianie po siedmiu biegach tracili do rywali 18 punktów.

 

Na początku trzeciej serii na pierwszą zmianę taktyczną zdecydował się trener Stanisław Chomski. Zmarzlik zastapił Thomsena i przywiózł pierwszą trójkę dla gorzowskiej drużyny, ale wystarczyło to jedynie na remis, bo Szymon Woźniak nie nawiązał walki z Dudkiem i Krakowiakiem. W kolejnej gonitwie ponownie wygrał fantastyczny dzisiaj Vaculik. Holder z Iversenem przywieźli za plecami Lindbaecka i mieliśmy kolejny biegowy remis. W biegu dziesiątym widzieliśmy, że Zmarzlik poukładał już wszystko w swoim sprzęcie. Zwyciężył w swoim stylu drugi raz z rzędu, z najlepszym czasem dnia, ale niestety dla gorzowskiej Stali, w całym spotkaniu jedynie Holder próbował dotrzymać mu kroku. Trzecia seria to remis 9:9 i w całym spotkaniu 39:21 dla Zielonej Góry.

 

Po równaniu toru pięknie ze startu wystrzelili goście. Holder z Woźniakiem zaliczyli pierwsze biegowe zwycięstwo i to od razu w stosunku 5:1. W kolejnym starcie wszystko „wróciło do normy”. Gospodarze wygrali  4:2 i kibice Myszy już po dwunastym biegu mogli cieszyć się ze zwycięstwa swojej drużyny. Bieg trzynasty to zdecydowanie ozdoba dzisiejszego meczu. Wszysycy czterej zawodnicy jechali w kontakcie i zamieniali się miejscami na trasie przez dwa pierwsze kółka. Ostatecznie zwyciężył jadący z rezerwy taktycznej Holder, drugi był Dudek, trzeci Zmarzlik, a pierwszą „śliwkę” zaliczył niepokonany jak dotąd Vaculik. Przed nominowanymi 46:32 dla Falubazu.

 

W czternastym biegu odnotowaliśmy piąty dzisiaj remis. Vaculik ładnie wyszedł ze startu i pomknął do mety po kolejne trzy punkty. Na pocieszenie goście wygrali bieg piętnasty. Zmarzlik z Holderem pokazali, że czuli się dzisiaj bardzo dobrze na zielonogórskim owalu i bez najmniejszego problemu odnieśli podwójne zwycięstwo nad Protasiewiczem i Dudkiem. W 99 derbach ziemi lubuskiej 39 zwycięstwo odnosi ekipa z Zielonej Góry.

 

RM Falubaz Zielona Góra – Moje Bermudy Stal Gorzów 50:40.

 

Dla gospodarzy najlepiej punktowali Martin Vaculik, zdobywca 12 oczek i Piotr Protasiewicz 10 + 2. Wśród gości najwięcej punktów zdobyli Jack Holder 13 + 1 i Bartosz Zmarzlik 12.

 

Trzeba przyznać, że lubuskie derby rozczarowały. Pogrom w pierwszej części spotkania sprawił, że temperatura meczu nieco spadła i po siedmiu biegach emocje praktycznie się skończyły. Falubaz potwierdził rosnącą w ostatnim czasie formę, a gorzowianie nadal pozostają z zerem w tabeli Ekstraligi i niemałym bólem głowy. Patrząc jednak na początek zawodów goście mogą być zadowoleni z wyniku, gdyż nie zamyka on drogi do punktu bonusowego w rewanżu.

 

RM Solar Falubaz Zielona Góra: 50
9. Antonio Lindbaeck (2*, 1, 0, 1) 4+1
10. Martin Vaculik (3, 3, 3, 0, 3) 12
11. Piotr Protasiewicz (3, 2*, 1*, 3, 1) 10+2
12. Michael J. Jensen (1, 3, 2, 0, 0) 6
13. Patryk Dudek (3, 3, 1*, 2, 0) 9+1
14. Norbert Krakowiak (2*, u, 2) 4+1
15. Damian Pawliczak (3, 1, 1) 5
16. Mateusz Tonder NS


Moje Bermudy Stal Gorzów: 40
1. Jack Holder (1, 2, 2, 3, 3, 2*) 13+1
2. Niels Kristian Iversen (2, 0, 1*, 2, 2) 7+1
3. Anders Thomsen (0, 0) 0
4. Szymon Woźniak (2, 1, 0, 2*, 1*) 6+2
5. Bartosz Zmarzlik (0, 2, 3, 3, 1, 3) 12
6. Rafał Karczmarz (1, 1, 0, 0) 2
7. Wiktor Jasiński (0, 0) 0
8. Mateusz Bartkowiak NS


Bieg po biegu
1. Piotr Protasiewicz, Antonio Lindbaeck, Jack Holder, Anders Thomsen 5-1 (5:1)
2. Damian Pawliczak, Norbert Krakowiak, Rafał Karczmarz, Wiktor Jasiński 5-1 (10:2)
3. Patryk Dudek, Niels Kristian Iversen, Michael J. Jensen, Bartosz Zmarzlik 4-2 (14:4)
4. Martin Vaculik, Szymon Woźniak, Rafał Karczmarz, Norbert Krakowiak (u) 3-3 (17:7)
5. Michael J. Jensen, Piotr Protasiewicz, Szymon Woźniak, Anders Thomsen 5-1 (22:8)
6. Patryk Dudek, Jack Holder, Damian Pawliczak, Niels Kristian Iversen 4-2 (26:10)
7. Martin Vaculik, Bartosz Zmarzlik, Antonio Lindbaeck, Wiktor Jasiński 4-2 (30:12)
8. Bartosz Zmarzlik, Norbert Krakowiak, Patryk Dudek, Szymon Woźniak 3-3 (33:15)
9. Martin Vaculik, Jack Holder, Niels Kristian Iversen, Antonio Lindbaeck 3-3 (36:18)
10. Bartosz Zmarzlik, Michael J. Jensen, Piotr Protasiewicz, Rafał Karczmarz 3-3 (39:21)
11. Jack Holder, Szymon Woźniak, Antonio Lindbaeck, Michael J. Jensen 1-5 (40:26)
12. Piotr Protasiewicz, Niels Kristian Iversen, Damian Pawliczak, Rafał Karczmarz 4-2 (44:28)
13. Jack Holder, Patryk Dudek, Bartosz Zmarzlik, Martin Vaculik 2-4 (46:32)
14. Martin Vaculik, Niels Kristian Iversen, Szymon Woźniak, Michael J. Jensen 3-3 (49:35)
15. Bartosz Zmarzlik, Jack Holder, Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek 1-5 (50:40)

Jarosław Rarak (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (104)
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ale zawsze były błędy zawodników no chyba że jada rzeczywiście już ci topowi to oni takich szkolnych błędów nie robia.
Roman Tajchert mistrz krawężnika
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Cieślak wczoraj mógł puścić Świdnieckiego dobrze jadacego w tym meczu za Holtę ale się zesrał haha
Mógł w 11 tać jednego taktyka aby utrzymać szesćipunktową stratę. Potem w 12 dałby Świdnickiego za Kowalskiego, a przy dobrym układzie, to mógł jeszcze w 14 puść Przedpelskiego i Fredkę (który z RT za Doyla)
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
i ok
ja uwazam ze pas przy kredzie to nie mijanka tylko to
bo wtedy zakladamy ze kazdy tor ma mijnaek opor bo wszystkie obencie maja jedn pas
kreda
start i kreda
a odejscie od kredy to nie zadna walka
blad zaowndika i drugi mu tam wchodiz bo tamten pojechal bez sensu na srodke toru gdzie nie ma zadnego noszenia
mi oto chodzi
Ale zawsze były błędy zawodników no chyba że jada rzeczywiście już ci topowi to oni takich szkolnych błędów nie robia.
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
dzis urodziny ma KROL KOMAR XD
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Cieślak wczoraj mógł puścić Świdnieckiego dobrze jadacego w tym meczu za Holtę ale się zesrał haha
cieslak wczorja sie zblaznil w tv
zwalajac wine na doyla i holte
A NIE NA ZLE PRZYGOPTWNOANIE TORU
no i ze kazal bidonowi padac
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
trochę inaczej to widzę.
i ok
ja uwazam ze pas przy kredzie to nie mijanka tylko to
bo wtedy zakladamy ze kazdy tor ma mijnaek opor bo wszystkie obencie maja jedn pas
kreda
start i kreda
a odejscie od kredy to nie zadna walka
blad zaowndika i drugi mu tam wchodiz bo tamten pojechal bez sensu na srodke toru gdzie nie ma zadnego noszenia
mi oto chodzi
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
Cieślak wczoraj mógł puścić Świdnieckiego dobrze jadacego w tym meczu za Holtę ale się zesrał haha
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
U nas tak jak na wyjeździe wygrał dwa biegi. A Francuzi u nas mogą robić nawet po 10 punktów jak nie więcej. Moim zdaniem na razie tylko ich może być pewnych na razie.
No tak ale Brzoza u nas to jakby u siebie jezdził mecz :)
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Ale wczoraj bieg juniorski wygrał a Bartoch wczoraj jechał jak Jagła. Ja nie wiem obawiam się każdego meczu oprócz derbów bo tam z góry wiadomo że porażka. Resztę domowych meczy musi wygrać żeby się utrzymać. Choćby 46:44
wczorja jack holder robil co chcila w faluabzie
a dzien wczesniej zlali go gnienziniaei
dzien nie rozny dniowi xd
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
To Dul sie rozwinie.
na bank haha
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com