Po zwycięstwie w Rybniku wydawało się, że Duńczyk może przedłużyć swoją serię zwycięstw do pięciu z rzędu. W czwartek, Indywidualny Mistrz Europy sprzed dwóch lat walczył nie tylko z rywalami, ale również z torem, który sprawiał mu wiele problemów. Jak sam podkreśla, walka o tytuł rozstrzygnie się w Toruniu, gdzie zrobi wszystko, by odzyskać tytuł mistrzowski.
To były trudne zawody. Na torze pojawiło się wiele kolein, dlatego mieliśmy wiele problemów podczas zawodów. Mimo wszystko udało mi się zdobyć dziewięć punktów i wciąż "jestem w grze". Wszystko rozstrzygnie się w Toruniu. Jestem gotowy na tę bitwę i zrobię wszystko, co w mojej mocy, by zostać Indywidualnym Mistrzem Europy - powiedział Madsen.
W Toruniu czeka nas kapitalna walka o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy oraz o miejsce w stawce FIM Speedway Grand Prix 2021. Duńczyk podkreśla, że jego rywal, Robert Lambert znajduje się w świetnej dyspozycji, jednak on sam ma z Torunia same dobre wspomnienia.
Za każdym razem, gdy startowałem w Toruniu osiągałem bardzo dobry rezultat, jednak te następne będą bardzo trudne. Robert jest teraz "w gazie". Ja wrócę silniejszy - zakończył Madsen.