Dokładnie to samo można wyczytać z ust przedstawiciela GKSŻ-tu Zbigniewa Fiałkowskiego. – Nie mogę w tej chwili za dużo powiedzieć na ten temat, bo trwa niesamowicie nerwowa dyskusja. Czekamy na decyzje FIM, po której wydamy komunikat. Rozważamy, myślimy, oficjalne stanowisko będzie znane być może w ciągu 24h. Ale wszyscy chyba wiedzą czym to się skończy…
Jeżeli rzeczywiście rosyjscy żużlowcy zostaną zawieszeni to z problemami kadrowymi borykać będzie się kilka zespołów ze wszystkich klas rozgrywkowych.