- Decyzja, którą podjęliśmy, jest decyzją ekonomiczną bardzo racjonalną. Wymagania i żadąnia - może nie tyle tych osób, co taty - były tak wygórowane, że dzisiaj nie było stać Unii Leszno, jako mistrza Polski, na spełnienie tych życzeń - mówi Józef Dworakowski.
Przypomnijmy, iż w dniu wczorajszym Piotr Pawlicki senior mówił: - Dowiaduję się, że stawiałem wygórowane żądania. Czytam, o tym, że domagałem się dla Przemka kontraktu takiego jaki ma Jarek Hampel, a nawet Tomasz Gollob. Bzdura. Owszem było kilka punktów dotyczących finansów, na spełnieniu których nam zależało, ale proszę mi wierzyć, że finanse nie były najważniejsze. Przemek i Piotrek chcieli jeździć w Unii Leszno.