- Konstrukcja łuku jest stabilna i dobrze zaprojektowana, ale konstrukcja dachu musi zostać wzmocniona. Zadaszenie narażone jest na obciążenie dynamiczne równo podskakującego tłumu ludzi. Drgania mogą osłabić konstrukcję dachu. W ekstremalnym przypadku, gdyby kibice "rozbujaliby się" na trybunie przez dłuższy czas - dach mógłby się zawalić - twierdzą inżynierowie z UZ.
Modernizacja ma się rozpocząć w przyszłym tygodniu. Zajmie się nią firma Alstal, która była wykonawcą nowej trybuny. - Zamontujemy na fragmencie dwa rodzaje rozwiązań i poddamy je próbie. Zaprosimy na stadion kibiców albo studentów. Będą skakać i tupać jak na prawdziwym meczu - mówi Robert Jagiełowicz, dyrektor MOSiR.