- Dzień wypełniony jest od rana do wieczora. Na pewno drużyna skorzysta kondycyjnie i zintegruje się. Rozgrzewka poranna rozpoczyna się o ósmej rano. Godzinę później mamy śniadanie, po czym cała drużyna wyrusza w góry, na narty. Jeździmy głównie na górze Szymoszkowej, około pięciu godzin dziennie. Oprócz wszystkich naszych krajowych zawodników oraz Andrieja Kudriaszowa, mamy też trójkę naszych najmłodszych wychowanków: Szychowskiego, Rujnera i Niedzielskiego. - powiedzł Robert Kempiński, trener GTŻ Grudziądz.
Wieczorami zawodnicy spotykają się na sali gimnastycznej. Po dwugodzinnych treningach trafiają w dobre ręce masażystów. - Na razie, odpukać, wszystkim dopisuje zdrowie. Nie licząc otarć czy zadrapań po upadkach na trasie zjazdowe.
Trener Robert Kempiński zdradził także, ze kapitanem drużyny nadal pozostanie Krzysztof Buczkowski.