Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Mariusz Węgrzyk kontra RKM Rybnik. Sprawa zakończy się w sądzie
 03.01.2012 15:23
Kilka dni temu na jednym z portali sportowych pojawił się artykuł, w którym żużlowiec Mariusz Węgrzyk przedstawił należności RKM-u Rybnik wobec jego osoby. Według Węgrzyka klub zalega mu ponad 126 tysięcy złotych. Jak się okazuje, zobowiązania finansowe w wysokości 117 tysięcy złotych podpisał własnoręcznie prezes RKM-u Michał Pawlaszczyk.

 

Dzisiaj prezesi RKM-u twierdzą, że pismo jest nieważne, bo nie zostało podpisane przez dwóch działaczy. - Na razie sytuacja wygląda tak, że pismo potwierdzające należności jest nieważne, gdyż powinny być na nim podpisy dwóch działaczy. Po drugie my nie znamy dokładnie treści umowy między żużlowcem i klubem. Być może jest tam jakiś zapis umożliwiający jednostronne zerwanie kontraktu. Sąd ten dokument zobaczy, oceni, a potem my się do wszystkiego ustosunkujemy - mówi Pawlaszczyk.

 

Tymczasem Polski Związek Motorowy nie odbierze warunkowej licencji klubowi z Rybnika, mimo iż zobowiązania finansowe są podpisane przez prezesa klubu. Węgrzyk nie może pojąć całej tej sytuacji. - Słyszę i własnym uszom nie wierzę.  Jak to jest możliwe, że nie uwzględniono moich roszczeń, skoro sam prezes Michał Pawlaszczyk wręczył mi własnoręcznie podpisane potwierdzenie należności. PZMot mając taki dowód powinien natychmiast odebrać klubowi licencję - mówi Węgrzyk.

0 (za: Przegląd Sportowy)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com