Na pytanie czy Plech chciałby wrócić do Polonii, odpowiada: - Sercem tak, ale na ten moment zdrowie mi na to nie pozwala. Cały ubiegły rok borykałem się z różnymi problemami zdrowotnymi. Leżałem w szpitalach w Bydgoszczy, Gdańsku i Warszawie. Nie czuję się na siłach i nie chcę składać deklaracji. Żeby pracować, muszę być zdrowy. W tym wypadku mogę najwyżej pomóc, doradzić - mówi.
- Na tę chwilę zdrowie jest po prostu najważniejsze. Może gdybym nie odczuwał uporczywego bólu, zdecydowałbym się. Ale na ten moment nawet nie wiem, co mi dokładnie dolega, więc póki nie będę zdiagnozowany, nie będę podejmował takich kroków - dodaje.