Jesteś po pierwszych tegorocznych treningach na torze. Jak oceniasz te jazdy?
- Było bardzo w porządku - jestem zadowolony z pierwszych jazd na torze w Gnieźnie. Tamtejszy owal był świetnie przygotowany i nie mam żadnych zastrzeżeń.
Skorzystaliście z toru w Gnieźnie, jak wygląda plan treningów na Waszym owalu w Tarnowie?
- W połowie tygodnia najprawdopodobniej wyjedziemy już na swój owal. Z kolei w weekend czeka nas dwumecz z Marmą Rzeszów, a więc jazdy nam nie zabraknie.
Czy miałeś okazję testować nowe tłumiki? Jakie były wrażenia Twoje i kolegów z drużyny?
- Osobiście do tej pory nie miałem okazji przejechać się na nowym tłumiku lecz z tego co widziałem i słyszałem w znacznym stopniu spowalniają motocykle. Wyraźnie widać różnicę między motorem z nowym i starym tłumikiem.
Czy kontuzja odniesiona w ubiegłym sezonie w Lesznie w jakimś stopniu ograniczyła Twoje przygotowania do sezonu?
- Ręka jest już praktycznie w 100% sprawna lecz momentami odczuwam jeszcze niewielkie bóle w nadgarstku. Nie doskwierają mi one zbytnio, jednak wciąż dają o sobie znać.
W nowym sezonie zapewne nastawiasz się na walkę o skład. Kto będzie Twoim najgroźniejszym rywalem?
- Trudno jest powiedzieć kto, ale nie jest to dla mnie ważne. Najważniejsze jest żeby załapać się do składu i na tym mam zamiar się skupić.
Czeka Cię sporo imprez młodzieżowych. Jakieś konkretne cele sobie zakładasz?
-W każdym z zawodów chciałbym przywieść pokaźną sumę punktów do mety. Ważne także, bym każde zawody kończył cało i zdrowo.
Łukasz Lesiak typuje:
DMP 2011-Unia Leszno
IMP 2011-Janusz Kołodziej
IMŚ 2011-Tomasz Gollob
IMŚJ 2011-Maciej Janowski
Debiutantem w cyklu Grand Prix będzie w tym roku tarnowianin - Janusz Kołodziej. Czy jest w stanie powtórzyć swój ubiegłoroczny, bajeczny wręcz sezon?
- Nie da się ukryć, że Janusz Kołodziej w ubiegłym sezonie był na krajowym podwórku bezkonkurencyjnym. Oczywiście starty w prestiżowym cyklu Grand Prix będą dla niego sporym wyzwaniem. Mimo wszystko myślę, że w tym roku będzie dużo mocniejszy niż w ubiegłorocznym sezonie. Może powtórzyć swoje wyniki.
Czego życzyć Łukaszowi Lesiakowi u progu nowego sezonu?
- Samych trójek na torze...
* Wywiad został przeprowadzony przed wykluczeniem reprezentacji Polski z rozgrywek międzynarodowych