Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Rafał Dobrucki: Straciłem prace bo walczyłem o bezpieczeństwo
 03.01.2012 15:17
Rafał Dobrucki, zawodnik Falubazu Zielona Góra dostał od brytyjskich promotorów ultimatum. Albo wystartuje w Anglii, albo traci kontrakt i miejsce w zespole Poole Pirates. Polak wybrał walkę o bezpieczeństwo i dzisiaj już wiemy, że otwiera listę zawodników, którzy na aferze tłumikowej wyjdą najgorzej.

 

Dobruckiego trzeba pochwalić, że jako jeden z nielicznych zachował się lojalnie i nie wpadł w szał, kiedy stracił starty w lidze zagranicznej. Zachował się lojalnie wobec innych zawodników. Co dzisiaj z tego ma? Nic. Stracił pracę a za chwilę jeszcze pewnie będzie musiał zastosować nowy tłumik w Polsce.

 

Rozłam rozpoczął Tomasz Gollob, który dumnie w mediach uspokaja polskich kibiców, że nikt mu nie zabroni startów na nowych tłumikach w cyklu Grand Prix. Dzisiaj mamy rozłam wśród polskich żużlowców jeśli chodzi o imprezy rozgrywane w naszym kraju.

 

Liczymy na to, że kibice nie pogubili się jeszcze w tym i zapamiętają, kto był prawdziwy, a kto kręcił, kłamał i oszukiwał.

 

- Dostałem od angielskiego klubu ultimatum: albo zgodzę się na używanie nowych tłumików w Anglii, albo będę musiał odejść z klubu. Jestem solidarny z kolegami i nie odpuszczę, dlatego wyleciałem z pracy - mówi Dobrucki.

0 (za: Super Express, inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com