- Mecz był bardzo zacięty. Wszyscy walczyli. Chciałem podziękować moim zawodnikom za walkę na torze, Juricy za wspaniały występ. Na razie to początek sezonu, jednak wszystko układa się dla nas pomyślnie i jedziemy dalej. - powiedział.
Trener Jankowski odniósł sie także do kontrowersyjnego zakończenia biegu trzeciego. Po upadku Tobiasza Musielaka i defekcie Troy'a Batchelora, sędzia przerwał bieg, ale jednocześnie zaliczyl go jedynie Jasonowi Crumpowi. - Bieg był przerwany. Było czerwone światło. Sędzia podjął taką decyzję, a nie inną. Nie będę tego komentował.