Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Szwedzi winni porażki?
 13.06.2011 9:13
Słabsza postawa "Szwedzkiego" zaciągu Stelmet Falubazu zaważyła na ostatecznym wyniku niedzielnego meczu w Lesznie. Andreas Jonsson, w sześciu startach zdobył w sumie 8+1 pkt., jednak jeździł bardzo nierówno. O występie Jonasa Davidssona kibice Falubazu woleliby z kolei nawet nie wspominać...

- Szkoda, naprawdę szkoda, że nie udało nam się wygrać. To był bardzo zacięty i trudny pojedynek. Unia mimo osłabienia pojechała świetnie i wygrała. Czasem jest tak, że nie masz swojego dnia i ja miałem tak dziś. Nie jestem zadowolony ze swojego występu. Zabrakło nam też punktów Jonasa. - tłumaczył po zawodach Andreas Jonsson.

 

Ze swoim dorobkiem punktowym, Jonsson był trzecim po Protasiewiczu i Hancocku w barwach Falubazu. Na swoim koncie odnotował jednak dwa zera. Drugi Szwed był w Lesznie totalnie zagubiony. Jedyny punkt jaki zrobił, był co prawda wywalczony, jednak na Adamie Skórnicki, który można śmiało stwierdzić - prezentował w niedzielę taką samą klasę jak Davidsson.

0 (za: sport.zgora/inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com