Najskuteczniejszym spośród miejscowych był Krzysztof Buczkowski, autor 10+1 pkt., a także David Ruud, który wywalczył 9 pkt. Natomiast wśród miejscowych prym wiódł Emil Sayfutdinov – 14+1 pkt.

W składach obu ekip nie było żadnych zmian w porównaniu z awizowanymi. Zawodnicy młodzieżowi, którzy pojawili się pod numerami siódmym – w przypadku gości oraz piętnastym  - wśród gospodarzy to Szymon Woźniak i Andriej Kudriaszow.

Po prezentacji obu ekip przystąpiono do pierwszej gonitwy. W inauguracyjnym biegu, który zakończył się remisem, trzy oczka zainkasował piekielnie szybki na grudziądzkim owalu Emil Sayfutdinov, dwa to dorobek David’a Ruud’a, jeden punkt trafił na konto Davey Watt’a, natomiast bez zdobyczy punktowej pozostał Denis Gizatullin.

W gonitwie młodzieżowej na wejściu w drugi łuk junior GTŻ, Andriej Kudriaszow minął Szymona Woźniaka i do końca czwartego okrążenia odpierał jego ataki. To wszystko działo się za plecami Damiana Adamczaka, z kolei Mateusz Lampkowski na zdefektowanym motocyklu ostatni zameldował się na mecie.

Euforia zapanowała wśród przyjezdnych kibiców kiedy w piątym biegu dubletem prowadziła dwójka bydgoszczan – Denis Gizatullin i Emil Sayfutdinov. Dzięki podwójnemu zwycięstwu goście prowadzili ośmioma punktami (11:19) i od tego momentu systematycznie zaczęli powiększać swoją przewagę.

Zgromadzonym kibicom w grudziądzkim Parku Miejskim mogła podobać się szósta odsłona dnia, w której ambicję i wolę walki wykazał Krzysztof Buczkowski. Kapitan GTŻ po starcie zajmował trzecią lokatę. Na dystansie uporał się z Tomaszem Gapińskim i do ostatnich metrów kąsał atakami pierwszego – Roberta Kościechę. Ostatecznie łupem sympatycznego Buczka trafiły dwa oczka.

Małe przebudzenie podopiecznych trenera Roberta Kempńskiego nastąpiło w siódmej gonitwie, kiedy na prowadzenie wysunął się Davey Watt przed Grzegorzem Walaskiem, David’em Ruud’em i Damianem Adamczakiem. Przez cały bieg prowadzącym Australijczyk odpierał ataki kapitana Polonii. Bieg zakończył się wynikiem 4:2 dla GTŻ, stan meczu wynosił 17:25.

W miejsce słabo spisującego się Mateusza Lampkowskiego trener Kempiński posłał do boju drugiego z młodzieżowców, Andrieja Kudriaszow’a w biegu ósmym. Partnerował mu Krzysztof Buczkowski. Grudziądzanie przegrali start, jednak na pierwszym łuku wyprzedzili Danisa Gizatullin’a.

Ciekawa była dziewiąta odsłona dnia, gdy ładnym atakiem na wejściu w drugi łuk popisał się Davey Watt. Atakami kąsał go Tomasz Gapiński i na dystansie Polak uporał się z Australijczykiem.

Groźnie wyglądający upadek zanotował w jedenastym biegu grudziądzanin, David Ruud. Szwed zanotował tzw. salto, tor opuścił w karetce. Z powtórki został wykluczony jako sprawca przerwania biegu. Osłabiony kapitan GTŻ, Krzysztof Buczkowski dwoił się i troił, aby w powtórce wyprzedzić Danisa Gizatullina, jednak Rosjanin skutecznie odpierał ataki Buczka. Bydgoszczanie wygrali 2:4, natomiast  stan meczu to 29:37.

Emocji nie zabrakło w trzynastym biegu. Walkę o trzy oczka toczyli Patrick Hougaard z Grzegorzem Walaskiem. Ostatecznie pierwszy na mecie zameldował się zawodnik gospodarzy, a działo się to za plecami Roberta Kościechy i Davey Watt’a.

Przed biegami nominowanymi Poloniści prowadzili 35:43. W dwóch ostatnich wyścigach trener Kempiński dwukrotnie asygnował do walki parę Buczkowski – Hougaard, z kolei szkoleniowiec Sawina pary Kościecha – Gizatullin oraz Sayfutdinov – Walasek. Bieg czternasty to ambitna jazda Buczkowskiego i dubletowe zwycięstwo Polonii Bydgoszcz, natomiast ostatnia odsłona dnia zakończyła się remisem.

Bydgoszczanie udowodnili, że są wyrównaną drużyną i zasługują na awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Zdobywając dwa oczka i punkt bonusowy umocnili się na fotelu  lidera pierwszoligowej tabeli. Nienaganną postawę prezentowała „rosyjska torpeda”, Emil Sayfuydinov, który w niedzielne popołudnie na grudziądzkim torze czuł się „jak ryba w wodzie”.

Z kolei w ekipie gospodarzy zawiódł Tomasz Chrzanowski, który tego dnia zapisał na swoim koncie zaledwie trzy punkty z bonusem. Przyjemność dla oczu sprawiała ambitna jazda Krzysztofa Buczkowskiego. Cieszy również to, że nic poważnego nie stało się David’owi Ruud w fatalnie wyglądającym upadku w biegu jedenastym.

Polonia Bydgoszcz – 51 pkt. 
1. Emil Sayfutdinov - 14+1 (3,2*,3,3,3) 
2. Denis Gizatullin - 9 (0,3,0,3,3) 
3. Tomasz Gapiński - 6+1 (3,1,1*,1) 
4. Robert Kościecha - 8+2 (0,3,2,1*,2*) 
5. Grzegorz Walasek - 9 (3,2,2,2,0) 
6. Damian Adamczak - 4 (3,1,0,-,-) 
7. Szymon Woźniak - 1 (1,0,def) 

GTŻ Grudziądz – 39 pkt. 
9. Davey Watt - 4+1 (1*,3,0,0,-) 
10. David Ruud - 9 (2,1,3,3,w/su) 
11. Tomasz Chrzanowski - 3+1 (1*,0,-,2,-) 
12. Patrick Hougaard - 8+1 (2,1,1,3,0,1*) 
13. Krzysztof Buczkowski - 10+1 (2,2,1*,2,1,2) 
14. Mateusz Lampkowski - 1 (0,-,0,-,1) 
15. Andriej Kudriaszow - 4 (2,0,2) 

Bieg po biegu: 
1. Sayfutdinov, Ruud, Watt, Gizatullin 3:3 
2. Adamczak, Kudriaszow, Woźniak, Lampkowski 2:4 (5:7) 
3. Gapiński, Hougaard, Chrzanowski, Kościecha 3:3 (8:10) 
4. Walasek, Buczkowski, Adamczak, Kudriaszow 2:4 (10:14) 
5. Gizatullin, Sayfutdinov, Hougaard, Chrzanowski 1:5 (11:19) 
6. Kościecha, Buczkowski, Gapiński, Lampkowski 2:4 (13:23) 
7. Watt, Walasek, Ruud, Adamczak 4:2 (17:25) 
8. Sayfutdinov, Kudriaszow, Buczkowski, Gizatullin 3:3 (20:28) 
9. Ruud, Kościecha, Gapiński, Watt 3:3 (23:31) 
10. Ruud, Walasek, Hougaard, Woźniak 4:2 (27:33) 
11. Gizatullin, Buczkowski, Gapiński, Ruud (w/su) 2:4 (29:37) 
12. Sayfutdinov, Chrzanowski, Lampkowski, Woźniak (def) 3:3 (32:40) 
13. Hougaard, Walasek, Kościecha, Watt 3:3 (35:43) 
14. Gizatullin, Kościecha, Buczkowski, Hougaard 1:5 (36:48) 
15. Sayfutdinov, Buczkowski, Hougaard, Walasek 3:3 (39:51)