Pojedynek derbowy tradycyjnie przyciągnął na trybuny wielu kibiców, w tym sporą grupę fanów z Grudziądza. Ci ostatni wierzyli, że zawodnicy GTŻ-u zrehabilitują się za dwie porażki na własnym torze. Z kolei gospodarze liczyli na pewne zwycięstwo gdańszczan i zdobycie punktu bonusowego. Patrząc na wynik spotkania, bardziej zadowoleni powinni być kibice drużyny przyjezdnej. Analizując przebieg spotkania, GTŻ był o krok od odniesienia pierszego w historii zwycięstwa przy Długich Ogrodach. Pozostaje niedosyt. Podobnie wśród miejscowych, którzy wypuścili z rąk bonusa w ostatnim wyścigu.
Spotkanie znakomicie rozpoczęli goście, którzy wykorzystali bezbarwną jazdę pary Paweł Hlib - Renat Gafurow. Obydwaj zawodnicy Wybrzeża byli dzisiaj obok Damiana Sperza najsłabszymi punktami swojego zespołu. W dalszej części meczu w miarę możliwości zastępował ich rewelacyjny Darcy Ward. Australijczyk tylko raz musiał uznać wyższość rywala - w biegu ósmym stoczył fantastyczny bój ze swoim rodakiem - Davey Wattem. Dwójka Kangurów była najjaśniejszymi punktami dzisiejszego widowiska.
Po pięciu gonitwach goście prowadzili już 18:11. Riposta gdańszczan była natychmiastowa. Ward wspólnie z Magnusem Zetterstroemem pokonali podwójnie Patricka Hougaarda oraz Tomasza Chrzanowskiego. Popularny Chrzanek na dystansie musiał uznać wyższość rywali. To między innymi jego punktów zabrakło grudziądzanom. Bliski rehabilitacji był w biegu jedenastym. Wspólnie z Davidem Ruudem prowadzili podwójnie, kiedy na ostatnim okrążeniu Zorro upadł na tor razem z Dawidem Stachyrą. W powtórce osamotniony Stachyra zdołał rozdzielić grudziądzką parę.
Losy spotkania rozstrzygnął wyścig czternasty, w którym z 3:3 zrobiło się 4:2 dla gospodarzy. Walka w ostatnim biegu dotyczyła wyłącznie punktu bonusowego i zakończyła się podwójnym zwycięstwem grudziądzan, którzy dość niespodziewanie pokonali niepokonanego dotychczas Thomasa H. Jonassona.
Działacze i kibice GTŻ-u przed rozpoczęciem spotkania byliby zadowoleni z takiego wyniku. Grudziądzanie pokazali dziś, że nie rezygnują z walki o Ekstraligę. Każdy z zawodników dołożył cenne w kontekście bonusa punkty. Jednak każdego z nich, wyłączając szybkiego Watta, stać na lepszą zdobycz punktową. Tym razem nie zawiedli juniorzy. Mateusz Lampkowski oraz Andriej Kudriaszow zrobili to, czego od nich oczekiwano. Nierówną jazdę prezentował za to Ruud, a Krzysztof Buczkowski kończy kolejne spotkanie bez indywidualnego zwycięstwa. Więcej spodziewano się również po Hougaardzie, choć i tak pozwoliło to gościom na wyrównaną walkę z zawodnikami Wybrzeża.
Mimo zwycięstwa, kierownictwo gdańskiego klubu nie może być zadowolone z postawy niektórych zawodników. Wybrzeże miało mniej wyrównany skład, jednak w swojej drużynie posiadali Warda, który wspólnie z Jonassonem zdobył dla gospodarzy dwa punkty meczowe. W kratkę jeździł Zetterstroem - po dobrym początku znacznie obniżył loty. Równo i skutecznie jeździł natomiast Stachyra, prezentujący się znacznie lepiej niż w poprzednich meczach. Jego punkty okazały się dziś bezcenne. Niczego dobrego nie można natomiast powiedzieć o Hlibie, Gafurowie i Sperzu. Ta trójka zdobyła łącznie zaledwie trzy oczka. Dzisiejszy mecz pokazał jak wyrównany poziom prezentują zespoły, rywalizujące ze sobą w pierwszej czwórce. Kwestie awansu rozstrzygną się w rundzie play-off, do której zawodnicy GTŻ-u przystąpią z pięcioma punktami na koncie. Natomiast gdańszczan czeka jeszcze spotkanie wyjazdowe ze Startem Gniezno.
GTŻ Grudziądz: 44
1. Davey Watt - 13 (2,2,3,3,3)
2. David Ruud - 8 (0,3,0,3,2)
3. Tomasz Chrzanowski - 4 (3,0,0,1,0)
4. Patrick Hougaard - 4+1 (2*,1,1,0)
5. Krzysztof Buczkowski - 9+1 (2,2,2,1,2*)
6. Mateusz Lampkowski - 4+1 (2,1*,0,-,1)
7. Andriej Kudriaszow - 2+2 (1*,1*)
Lotos Wybrzeże Gdańsk: 45
9. Thomas H. Jonasson - 11+1 (3,3,3,2*,d)
10. Dawid Stachyra - 7+1 (1,1,2*,2,1)
11. Paweł Hlib - 2 (d,w,-,2,-)
12. Renat Gafurow - 1 (1,t,0,-)
13. Magnus Zetterstroem - 7+2 (3,2*,1*,w,1)
14. Damian Sperz - 0 (0,0,-,-,0)
15. Darcy Ward - 17 (3,3,2,3,3,3)
Bieg po biegu:
1. Jonasson, Watt, Stachyra, Ruud 4:2
2. Ward, Lampkowski, Kudriaszow, Sperz 3:3 (7:5)
3. Chrzanowski, Hougaard, Gafurow, Hlib (d/start) 1:5 (8:10)
4. Zetterstroem, Buczkowski, Lampkowski, Sperz 3:3 (11:13)
5. Ruud, Watt, Gafurow (t), Hib (w/u) 0:5 (11:18)
6. Ward, Zetterstroem, Hougaard, Chrzanowski 5:1 (16:19)
7. Jonasson, Buczkowski, Stachyra, Lampkowski 4:2 (20:21)
8. Watt, Ward, Zetterstroem, Ruud 3:3 (23:24)
9. Jonasson, Stachyra, Hougaard, Chrzanowski 5:1 (28:25)
10. Ward, Buczkowski, Kudriaszow, Gafurow 3:3 (31:28)
11. Ruud, Stachyra, Chrzanowski, Zetterstroem (w/su) 2:4 (33:32)
12. Watt, Hlib, Lampkowski, Sperz 2:4 (35:36)
13. Ward, Jonasson, Buczkowski, Hougaard 5:1 (40:37)
14. Ward, Ruud, Zetterstroem, Chrzanowski 4:2 (44:39)
15. Watt, Buczkowski, Stachyra, Jonasson (d) 1:5 (45:44)