Przypomnijmy, przed tygodnie do gry włączyła się pogoda i spotkanie obu drużyn zostało odwołane. Tym razem pogoda ma dopisać! Torunianie zapowiadają awans do półfinałów, ale wrocławianie nie zamierzają im ułatwiać tego zadania. - Chcemy pojechać fajny mecz dla naszych kibiców, którzy na to zasługują - przekonuje Piotr Baron.
- Już jesteśmy bardzo szczęśliwi. Cały sezon dawaliśmy z siebie wszystko i cały czas podkreślaliśmy, że walczymy o szóstkę. Ten cel udało nam się zrealizować. To dla nas ogromny sukces, ale oczywiście nie składamy broni i walczymy dalej – dodaje Piotr Świderski, kapitan Betard Sparty Wrocław.
- Oni muszą, a my nie - mówi ze śmiechem Maciek Janowski. - Będziemy walczyli dla naszych kibiców. Mam nadzieję, że uda nam się sprawić niespodziankę - dodaje lider Betard Sparty Wrocław.
W rundzie zasadniczej lepsi byli torunianie, ale naszym zawodnikom niewiele zabrakło do zwycięstwa (44:46). Najbliższe spotkanie na pewno będzie miało inny przebieg. – Naszym celem były play offy. Teraz w nich jesteśmy. Tutaj wszystko zaczyna się od początku. Otwieramy nową kartę. Jesteśmy drużyną i będziemy wspólnie walczyć o jak najlepszy wynik – zapowiada Kenneth Bjerre.