Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Rewanż z nawiązką - relacja ze spotkania Start Gniezno - GTŻ Grudziądz
 02.01.2012 19:30
Zdecydowane zwycięstwo nad grudziądzkim GTŻ-em odniosła w niedzielę drużyna Startu Gniezno. Zespoły do pojedynku przystąpiły z regulaminowym zastępstwem zawodnika i zdecydowanie lepiej w roli zastępujących radzili sobie gnieźnianie, których do zwycięstwa poprowadził Michał Szczepaniak. W zespole GTŻ-u na uwagę zasługuje świetny występ Tomasza Chrzanowskiego, zdobywcy 17 oczek.

Grudziądzanie w Gnieźnie stawili się bez kontuzjowanego Davey’a Watt’a, za którego kierownictwo zespołu postanowiło zastosować zastępstwo zawodnika, podobnie sytuacja wyglądała w obozie gnieźnieńskim, gdzie miejsce Krzysztofa Jabłońskiego zajmowali koledzy z zespołu.

Start rozpoczął spotkanie od bardzo mocnego uderzenia, dwa podwójne zwycięstwa , początek wręcz wymarzony, 10:2! Grudziądzanie jednak podnieśli się szybko, riposta pary Chrzanowski – Hougaard nastąpiła już w trzecim wyścigu. Pierwszą serię startów zakończył remisowy bieg czwarty.

Zwycięstwo podopiecznych Roberta Kempińskiego 4:2 w szóstej odsłonie zmniejszyło przewagę gnieźnian tylko do dwóch oczek. Kolejny cios zawodnicy Startu zadali w ósmej gonitwie, w której para Szczepaniak – Woffinden nie pozostawiła złudzeń grudziądzanom i jak się okazało był to impuls dla całego zespołu. Dalsza część zawodów przebiegała już zdecydowanie pod dyktando gnieźnian, dwudziestopunktowa różnica na koniec spotkania obrazuje, iż w drugiej części niedzielnego meczu na torze brylowali wyłącznie Czerwono – czarni.

Kolejne bardzo dobre zawody zanotował Michał Szczepaniak, wychowanek ostrowskiej Iskry na swoim koncie zapisał 14 punktów. Solidne wsparcie Szczepanowi udzieli zawodnicy zagraniczni, tradycyjnie już dwucyfrową zdobycz punktową wywalczył Tai Woffinden, z dobrej strony pokazał się Scott Nicholls jednak największą niespodzianką znakomita postawa Jespera B. Monberga. Duńczyk zanotował wpadkę na początku zawodów, jednak w dalszej ich części przypominał Jespera Jensena z czasów kiedy był jednym z liderów gnieźnieńskiego zespołu.

Nie da się wygrać meczu w dwójkę – tak na gorąco komentował spotkanie trener grudziądzkiej drużyny Robert Kempiński.

Przed ekipą grudziądzką ostatnie ligowe spotkanie z gdańskim Lotosem, natomiast gnieźnian czeka wyjazd do Bydgoszczy oraz najprawdopodobniej dwumecz barażowy z Włókniarzem Częstochowa. 

Szczegółowy Raport Meczowy - Kliknij

0 (za: inf.własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com