Już w pierwszym biegu zielonogórscy juniorzy stanowczo podkreślili, że mają duży apetyt na finał, wygrywając z Gorzowianami w stosunku 5:1. W dwóch następnych biegach, oglądaliśmy całkowitą dominację jeźdźców z grodu bachusa. Najpierw Grzegorz Zengota minął po zewnętrznej Tomasza Golloba dając prowadzenie 4:2, a następnie Jonas Davidsson i Andreas Jonsson przyjechali na 5:1.
AJ jako pierwszy dzisiejszego wieczoru występował za kontuzjowanego Grega Hancocka. Bieg czwarty i pierwsze wykluczenie, sędzia dopatrzył się faulu na Adamie Strzelcu, a winnym jego upadku uznał Nickiego Pedersena. W powtórce lepszym startem popisali się gospodarze i przywieźli już trzecie podwójne zwycięstwo, zostawiając z tyłu Bartosza Zmarzlika. Następny bieg to zmiana taktyczna szkoleniowca gorzowskiej drużyny. W miejsce Hansa Andersena wskoczył Nicki Pedersen. Ze stronu Falubazu kolejna zmiana zawodnika za kontuzjowanego Grega Hancocka, tym razem Grzegorz Zengota, który przyjechał na ostatnim miejscu - 3:3. Po piątym biegu w stosunku 22:8 prowadzili zawodnicy spod znaku myszki miki. Szósty bieg i pierwszy wygrany Stali Gorzów 2:4, możliwe iż mógł być to moment przełomowy w spotkaniu sądząc po biegu siódmym, w którym to Tomasz Gollob wyszedł na prowadzenie mijając dwójkę rywali. Sielanka nie trwała zbyt długo, gdyż na ostatnim okrążeniu aktualny mistrz świata popełnił błąd i spadł na ostatnie miejsce, co dało kolejny zwycięski bieg dla prowadzącego już 33:15 Falubazu.
Wieczór na stadionie przy Wrocławskiej 69, przynosił kibicom wiele emocji, dzięki zawodnikom obu drużyn, którzy dawali z siebie maximum. Po 10 biegu przewaga Zielonogórzan wynosiła 20 punktów, jednak bieg 11 to kolejna zacięta walka, tym razem zakończona zwycięstwem Gorzowian w stosunku 5:1 - przewaga Falubazu zmalała do 16 punktów. Bieg 12 podobnie jak 13 zakończone remisem.
Biegi nominowane, w 14 zmierzyli się Andreas Jonsson i Grzegorz Zengota, którzy musieli stawić czoła Nickiemu Pedersenowi i Hansowi Andersenowi. Ostatecznie bieg zakończył się podwójnym zwycięstwem gospodarzy - to już piąte w stosunku 5:1. Bieg 15, finiszujący te wspaniałe, emocjonujące zawody zakończył się wygraną gości 2:4, kiedy to Tomasz Gollob i Piotr Protasiewicz walczyli przez kilka okrążeń o pierwsze miejsce. Wynik końcowy dzisiejszego spotkania 54:36, a w dwumeczu górą Falubaz, który pokonał Stal 73:63. Ciekawe jak potoczyłyby się losy spotkania, gdyby nie przerwano zawodów w Gorzowie po 8 biegu oraz gdyby Greg Hancock był dziś obecny.
Caelum Stal Gorzów - 36
1. Tomasz Gollob - 11+2 (2,1*,0,2*,3,3)
2. Hans Andersen - 1 (0,-,-,-,1)
3. Matej Zagar - 13 (1,3,2,3,3,1)
4. Niels Kristian Iversen - 1 (0,1,0,0)
5. Nicki Pedersen - 8 (w,2,1,2,3,0)
6. Łukasz Cyran - 0 (0,-,0)
7. Bartosz Zmarzlik - 2 (1,1,0,0)
Stelmet Falubaz Zielona Góra - 54
9. Andreas Jonsson - 10+4 (1,2*,2*,2,1*,2*)
10. Grzegorz Zengota - 11+1 (3,0,3,1*,1,3)
11. Greg Hancock - ZZ
12. Jonas Davidsson - 10+1 (3,3,1,1*,2,0)
13. Piotr Protasiewicz - 13 (3,2,3,3,0,2)
14. Patryk Dudek - 5+1 (2*,1,2)
15. Adam Strzelec - 5+1 (3,2*,0)