- Jestem pełen obrzydzenia dla tego czynu. Wynika z niego jasno, że Tomasz Gollob widząc, że ma za plecami Piotra Protasiewicza, obejrzał się i zrobił coś co jest niegodne sportowca, próbował kopnąć zawodnika w przednie koło, aby wytrącić równowagę, doprowadzić do faulu, być może do upadku, być może do kontuzji a być może nawet do śmierci zawodnika. Upadek na pełnej prędkości, przy prawie 100 k/h z motorem, kiedy za plecami jedzie dwóch zawodników - proszę sobie samemu odpowiedzieć, jakie mogą być konsekwencje. Bardzo proszę pana prezesa Komarnickiego o wyciągnięcie wniosków w stosunku do Pana Golloba, bo jeśli nie zareaguje, to oznacza, że popiera to co zrobił Pan Gollob, kapitan Caelum Stali Gorzów - powiedział Dowhan.
Cały wyścig ósmy meczu Falubaz-Stal poniżej:
Skrót z nieco innego ujęcia: