Za kilkanaście dni zacznę pracę w Senacie Rzeczypospolitej Polskiej i mam nadzieję, że jej efektami zdobędę sympatię i zaufanie tych, którzy mieli wątpliwości, co do mojej kandydatury.
W moim sercu na zawsze pozostanie żużel i Falubaz Zielona Góra. Prace związane z sezonem 2012 trwają od kilku tygodni i nigdy dotychczas nie zaniedbywałem spraw klubowych i to z pewnością nie zmieni się, po moim wyborze na Senatora RP.
Łączę wyrazy szacunku,
Robert Dowhan