- Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że do tego dojdzie. Chciałem podziękować prezesowi Dowhanowi za to, że mi zaufał i w przyszłym sezonie mogę jeździć w Falubazie. Postaram się nie zawieść Waszych oczekiwań i wspólnie powalczymy o złoty medal - powiedział do zielonogórskich działaczy oraz kibiców Łukasz Jankowski.
Transfer syna ikony leszczyńskiego speedway'a do drużyny rywala zza miedzy, pomimo wcześniejszych spekulacji, budzi zaskoczenie. Spore nadzieje z nowym zawodnikiem wiąże prezes Falubazu - Robert Dowhan. - Łukasz ostatni rok spędził w Łodzi. Wierzymy, że Zielona Góra da mu tyle możliwości na ile zawsze liczył. Ma tu przyjaciół i może liczyć na naszą opiekę. Wierzę, że pozwoli mu to rozwinąć skrzydła.