Była to piersza odsłona z cyklu "Spotkanie z mistrzami", na której to zawodnicy dziekują kibicom za doping w zeszłym sezonie oraz mogą zadać pytania swoim ulubieńcom. - Nie chcę się powtarzać, ale muszę po raz kolejny powiedzieć, że to dla nas niezmiernie miłe i ważne spotkania. Fani przyjeżdżają do Zielonej Góry na mecze, jeżdżą za nami po całej Polsce, a teraz, gdy mamy przerwę w rozgrywkach, to my możemy zrewanżować im się za doping i odwiedzić ich. Przez zimę dzięki takim wspólnym chwilom ładujemy akumulatory i zbieramy motywację do walki w kolejnym sezonie - powiedział popularny PePe czyli Piotr Protasiewicz.