– Parafki jeszcze nie złożyłem, ale rzeczywiście wygląda na to, że wrócę do "Koziołków". Na pewno miło będzie znowu jeździć przed lubelską publicznością – mówi Daniel Jeleniewski, który w poprzednich latach reprezentował barwy Wrocławia i Łodzi.
– Pierwszych zawodników zakontraktujemy jeszcze przed końcem roku. Jeleniewski? Nie zaprzeczam, nie potwierdzam – unika odpowiedzi Dariusz Sprawka, prezes KMŻ.
Oprócz Jelenia brani są pod uwagę także Paweł Miesiąc, Dawid Stachyra i Cameron Woodward. Mówiło się także o Chrisie Harrisie i o Kennecie Bjerre.
– Nie stać nas na zawodników tej klasy. Kibice nie powinni czekać na hity transferowe, bo ich nie będzie. Chcemy zbudować silny i ambitny zespół, nie wydając olbrzymich pieniędzy, których zresztą nie mamy – tłumaczy Sprawka.
Wiele pierwszoligowych zespołów zakontraktowało już zawodników. GTŻ Grudziądz i Start Gniezno zakończyły już budowę swoich ekip. W tych drużynach są zawodnicy z cyklu GP. Oprócz tych dwóch ekip budowę składu zakończyły także Orzeł Łódź i Lokomitiv Daugavpils.
– Nie oglądamy się na rywali, ale robimy swoje. Wiele klubów zdecydowało się sfinalizować umowy jeszcze przed 1 grudnia. My przestrzegaliśmy przepisów – zapewnia prezes lubelskiego klubu.