Znakomity rok spowodował, iż Hampel znalazł się w czołowej dziesiątce plebiscytu TVP oraz Przeglądu Sportowego. Hampel cieszy się, że polski żużel to już nie tylko Tomasz Gollob. - Przede wszystkim nie czuję się liderem. Tomek to ikona polskiego żużla, to on jest kapitanem zespołu narodowego. Cieszę się, że polski żużel to już nie tylko Tomasz Gollob - mówi Hampel.
W przyszłości Hampel chciałby być jeszcze wyżej, niż na ósmym miejscu w plebiscycie. Polak będzie walczył w tym roku o kolejny medal IMŚ. - Bardzo bym chciał kiedyś znaleźć się przynajmniej w czołowej trójce Plebiscytu. Myślę, że są na to szanse. Wciąż jestem przecież młodym zawodnikiem, trzydziestka stuknie mi dopiero w tym roku, a na żużlu można jeździć z sukcesami nawet po czterdziestce. W tym sezonie zamierzam znowu walczyć o medal indywidualnych mistrzostw świata. Może nawet o złoty - dodaje.