- Polonia jest kompletnie niezainteresowana Oskarem. Ludzie, którzy najpierw doprowadzili do tego, że z Polonii odeszli Tomasz i Jacek, teraz konsekwentnie realizują swoje założenia - mówi Gollob.
W dniu wczorajszym pojawiły się informacje, że Oskar jest bliski podpisania umowy w Gorzowie. Władysław Gollob potwierdza jedynie fakt, iż szuka on zespołu, w którym Oskar będzie miał miejsce w składzie. - My musimy natomiast zadbać o to, aby Oskar znalazł się w drużynie, w której będzie dla niego miejsce. Oskar musi być eksploatowany teraz, a nie czekać aż zwolni się dla niego miejsce w składzie - mówi.
Na koniec ojciec Tomasza i Jacka zastanawia się, dlaczego Polonię stać na milionowe kontrakty, a na podstawowe zaopatrzenie dla Oskara już nie. - Polonię stać na wielomilionowe kwoty dla innych. A czym jest przy tym podstawowe zaopatrzenie sprzętowe i minimum finansowe, jeżeli klub jest faktycznie zainteresowany danym zawodnikiem?