- Wiem, że będę zawodnikiem rezerwowym, ale w sporcie, szczególnie takim jak żużel, różne rzeczy się zdarzają. Jadę z gdańską drużyną na zgrupowanie do Szklarskiej Poręby. Mam nadzieję, że trener da mi szansę wystartowania w meczach sparingowych, w których postaram się spisać jak najlepiej. W jednym sparingu Lotosu będę miał dylemat, bo podpisałem kontrakt na straty w szwedzkim zespole Hammarby Sztokholm, a 31 marca w Gdańsku odbędzie się sparingowy mecz obu tych drużyn. Na pewno w nim wystartuję, chociaż jeszcze nie wiem, w jakim zespole - mówi Kamil Brzozowski.