Czy młodziutki Patryk dołączy kiedyś do startujących obecnie starszych braci Macieja oraz Oskara okaże się niebawem. - Kilka dni temu udaliśmy się nad jedno z zamarzniętych jezior, aby pojeździć trochę na jego zamarzniętej powierzchni. W pewnym momencie na motocykl wsiadł Patryk. Należy zaznaczyć, że była to w jego przypadku absolutnie debiutowa jazda. Oczywiście wraz z ojcem udzieliliśmy mu podstawowych instrukcji. Tymczasem zaskoczył on nas wszystkich, bowiem dość szybko podjął próbę wyłamywania motocykla. Zobaczymy co z tego będzie. Chyba jednak zaczął traktować to poważnie, bo razem z nami przygotowuje się kondycyjnie. Na pewno nikt nie będzie do do tego na siłę przekonywał, ale w razie potrzeby otrzyma od każdego z nas maksimum wsparcia, choć mama nie będzie z tego zadowolona - opowiada Maciej Fajfer.