Oprócz ścisłego zarządu klubu w spotkaniu udział wzięlidwaj honorowi członkowie Kolejarza Opole - JerzySzczakiel oraz Marian Spychała.
Głównym tematem był oczywiście zbliżający się sezon. - Jeżeli chodzi o cel, to od lat jest on taki sam, niestety nie udaje się go zrealizować. Chcemy zająć pierwsze miejsce w lidze i awansować - zapowiadał Drozd.
Prezes Kolejarza mówił także m.in. o zmianach w klubie, zastąpieniu karnetów specjalnymi kartami kibica, innej filozofii budowania składu, kadrze, przygotowaniach, a także o pieniądzach oraz długu - Ciągnie się on za nami od sezonów 2009 i 2010. W pierwszym uderzyła w nas nagły skok kursu euro, a co za tym idzie wzrost zarobków zawodników zagranicznych, w tym drugim pogoda, bo przypominam musieliśmy wówczas przenieść aż dziewięć imprez, co kosztowało nas dodatkowo ponad 80 tys. zł. Niestety te zobowiązania do dziś ciągną się za nami, nie ma innego wyjścia, no chyba, że zlikwidujemy Kolejarza i założymy nowy klub Kolejarzyk - tłumaczył z uśmiechem Drozd.