Przypomnieć należy, że to jest już trzeci powrót do Kolejarza Rawicz w karierze żużlowca. Według Piotra Dyma jest troche zmian od ostatnich startów w barwach rawickiego klubu - Z zarządu, który pamiętam, został tylko prezes Dariusz Cieślak. Zmienił się też mocno skład zespołu. Obecnie jestem jedynym żużlowcem z Rawicza, który będzie zdobywał punkty dla tego klubu. A przecież w tym mieście jest sporo dobrych zawodników. Można by z nich stworzyć naprawdę ciekawy zespół. Mam nadzieję, że za rok uda się to zrobić - przypomina kapitan Piotr Dym.
Według Piotra Dyma Kolejarz Rawicz ma duże szanse na awans do I ligi w nadchodzącym sezonem - Myślę, że stać nas na wygranie ligi, choć nie chciałbym o tym zbyt głośno mówić. Tak jak to robią choćby w Kolejarzu Opolu, gdzie są już niemal pewni awansu. A ja wcale nie uważam, że to właśnie ten zespół będzie naszym najgroźniejszym rywalem. Opole rzeczywiście ma niezły zespół, ale równie wysoko cenię drużynę z Rybnika. O punkty nie będzie też łatwo na wyjazdach w Krośnie i Krakowie. Myślę jednak, że powinniśmy dać sobie radę - twierdzi Piotr Dym.