Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Jaka przyszłość Morrisa nad Brdą?
 19.03.2012 18:03
Nick Morris przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu podpisał kontrakt warszawski z beniaminkiem ENEA Ekstraligi ? bydgoską Polonią. W drużynie ?Biało ? Czerwonych? ma pełnić rolę zawodnika oczekującego. O szansach 17 ? letniego ?Kangura? na ?przebicie? się do podstawowego składu ?Gryfów? wypowiedział się menadżer zespołu, Jerzy Kanclerz.

Morris przyleciał do Bydgoszczy w ubiegły piątek, aby odbyć pierwsze treningi na torze przy ulicy Sportowej. Młodemu Australijczykowi towarzyszyli Alun Rossiter – menadżer angielskiej drużyny „Kangura” oraz Jarosław Kalinowski, który na Wyspach Brytyjskich wyszukuje dla bydgoszczan utalentowanych zawodników. Nick Morris bardzo dobrze prezentował się na bydgoskim owalu, pomimo iż startował przy Sportowej po raz pierwszy w karierze.

 

„Nick przyjechał do Bydgoszczy. Uważam, że sprawdził się jeżeli chodzi o jego postawę na naszym torze. Miał podstawione dwa, klubowe motocykle. Spisywał się na treningach przy Sportowej bardzo dobrze" – komentował występ 17 – latka po piątkowym treningu menadżer „Biało – Czerwonych”, Jerzy Kanclerz.

 

Dzień później, podczas przedsezonowego spotkania kontrolnego bydgoszczan w Toruniu Morris nie spisywał się już tak rewelacyjnie. Australijczyk zaprezentował się na „Motoarenie” czterokrotnie i zgromadził na swoim koncie dwa „oczka” plus bonus. Dyrektor sportowy bydgoskiej Polonii nie przekreśla młodego „Kangura” po jednym sparingu i twierdzi, że Morris ma „papiery” na to aby w przyszłości zostać klasowym jeźdźcem.

 

„Z kolei w Toruniu, jadąc na tym samym motocyklu, nie wygrywając startu przy zupełnie innej nawierzchni zdobył dwa punkty plus bonus w czterech startach. Liczyłem na więcej. Na pewno jest to materiał na dobrego zawodnika, a klub zrobi wszystko aby kontrakt z Nickiem trwał jak najdłużej. Jest to zawodnik, o który już teraz można myśleć w kategorii przyszłość światowego żużla” – dodaje Kanclerz.

 

Menadżer bydgoszczan opowiedział ponadto o planach Polonii względem Nicka oraz ustosunkował się również do ewentualnych występów Morrisa z „Gryfem” na piersi w spotkaniach ligowych.

 

„Morris koniecznie chciał przyjechać do Bydgoszczy na Kryterium Asów, aczkolwiek obsada turnieju jest już praktycznie zamknięta. Nick mógłby wystąpić w bydgoskim turnieju, oficjalnie otwierającym sezon żużlowy w Polsce jedynie w sytuacji, gdy któryś z zaproszonych zawodników zmieniłby zdanie w kwestii wzięcia udziału w tych zawodach. Młody „Kangur” jest zawodnikiem, który ma z Polonią podpisaną umowę warszawską. Mamy już podstawowych, pięciu seniorów, którzy bardzo na to liczę, będą solidnie punktowali w lidze. Dopiero niedyspozycja któregoś z nich spowoduje, że zaprosimy Nicka po raz drugi do Bydgoszczy.”

Tomasz Galas (za: itv24.com.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com